- Robert mnie kiedyś zapytał, za co go szanuje i jestem mu wdzięczna, "Ania, gdzie ty byś chciała mieszkać?". Moje zdanie było dosyć ważne, gdybym powiedziała, że nie chce do Hiszpanii, to byśmy pewnie tutaj nie byli. Liczył się z moim zdaniem - powiedziała żona Roberta Lewandowskiego. Real - Barca. El Clasico w Eleven Sports 1 Lewandowska zapewniła jednak, że zawsze wspierałaby kapitana polskiej reprezentacji - Zawsze mu mówiłam, że gdzie będzie grał, to ja tam pojadę. Był taki moment, że wydawało się, że transfer do Barcelony "nie pyknie". Wszystko było niewiadomą - zdradziła. - Skomentowała byś ze mną mecz ligi hiszpańskiej? - zapytał w pewnym momencie Mateusz Święcicki z Eleven Sports. Jego propozycja nie spotkała się z odmową - Jestem perfekcjonistką, musiałabym się do tego naprawdę dobrze przygotować. Może kiedyś - odpowiedziała. Czytaj więcej: Kpiny tuż przed El Clasico. "Nie można kupić chusteczek i pieluch w całym Madrycie"