Robert Lewandowski w meczu z Las Palmas wiedział, że jeśli obejrzy żółtą kartkę, będzie zawieszony w kolejnym spotkaniu. Polak nie chciał ryzykować pauzy przeciwko Realowi Madryt i postanowił celowo "wykartkować" się na mecz z Cadiz. Kiedy więc w końcówce spotkania Lewandowski opuszczał boisko, zmieniany przez Vitora Roque, długo przeciągał doprowadzenie do zmiany. Sędzia ukarał go za to żółtą kartką. Lewandowski dodatkowo ukarany? Kluczowy będzie protokół sędziego To sprawiło, że Lewandowski "wyczyścił" się z kartek przed meczem z Realem. Jest tylko jeden szkopuł - za celowe "wykartkowanie się" komisja dyscyplinarna może przedłużyć karę, co skutkowałoby dla "Lewego" efektem odwrotnym do zamierzonego. Nowe informacje w tej sprawie przekazało hiszpańskie "Mundo Deportivo". I są to wieści dobre dla Polaka. "Komitet Dyscyplinarny mógłby ukarać piłkarza, ale sędzia musiałby odnotować w protokole jego zachowanie. Arbiter tego nie zrobił. Polak po prostu otrzymał żółtą kartkę za opóźnianie gry, więc mało prawdopodobne jest, by członkowie Komitetu Dyscyplinarnego dodatkowo go ukarali. Opierają się oni głównie na tym, co zapisano w protokole" - twierdzi gazeta. FC Barcelona przed meczami z Realem i PSG To oznacza, że Lewandowski nie zagra przeciwko Cadiz CF, ale powinien bez przeszkód wystąpić w starciu z Realem Madryt. Jest ono zaplanowane na 21 kwietnia. Wcześniej Barcelona zmierzy się jeszcze w dwumeczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint Germain. Pierwszy mecz zaplanowany jest na 10 kwietnia w Paryżu, rewanż odbędzie się 6 dni później w Barcelonie. Lewandowski w tym sezonie zdobył 13 ligowych goli, do czego dorzucił trzy trafienia w Lidze Mistrzów i po dwa w Pucharze Króla i Superpucharze Hiszpanii. Łącznie w 40 spotkaniach sezonu zanotował 20 trafień i 9 asyst.