"Nasz Robert Lewandowski z trofeum im. Gerda Müllera dla najlepszego napastnika świata i miejscem w pierwszej piątce Złotej Piłki. Cieszmy się tym, że możemy celebrować nagrody dla znakomitego polskiego zawodnika i oklaskiwać jego grę w reprezentacji Polski! Brawo Robert!" - napisał na Twitterze prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Czytaj także: Wzruszająca przemowa Roberta Lewandowskiego Cezary Kulesza słusznie podkreślił, że mamy niebywałą okazję emocjonować się wyczynami naszego najlepszego napastnika, bo jeszcze kilka lat temu już sama obecność Polaka na grali "France Football" byłaby dla kibiców nie lada gratką. Teraz miejsce poza podium odbierane jest jako lekki zawód. Z drugiej strony organizatorzy plebiscytu w przeszłości nieszczególnie doceniali Lewandowskiego, stąd stosunek Polaków do tego wydarzenia jest mocno ambiwalentny. Lewandowski po raz siódmy był nominowany do Złotej Piłki. Do tej pory najwyższym miejscem, które zajął, była druga pozycja przed rokiem. W 2020 roku, kiedy był faworytem do wygranej, postanowiono nie organizować plebiscytu ze względu na pandemię koronawirusa.