Robert Lewandowski to bez wątpienia jeden z najlepszych napastników na świecie. Snajper reprezentacji Polski i FC Barcelony w przeszłości musiał jednak przejść długą i niełatwą drogę, w trakcie której spotykał zawodników nie mniej utalentowanych niż on sam. Jednym z nich był Shinji Kagawa, z którym Lewandowski występował w Borussii Dortmund. To właśnie o Japończyku dziennikarz Polsatu Sport i kanału "Prawda Futbolu" Roman Kołtoń powiedział w 2010 roku, że jest "supertalentem". Teraz komentator odniósł się do tamtych słów. - Zapytałem "Lewego": "Robert, ale ten Kagawa to był supertalent?". Robert się śmiał i potwierdził to na szczęście - przyznał Kołtoń. Czy Kagawał był supertalentem? Kagawa to legenda reprezentacji Japonii, w barwach której rozegrał łącznie 97 meczów. Zawodnik belgijskiego Sint-Truidense w przeszłości występował w Manchesterze United, Realu Saragossa czy PAOK Saloniki. Przez wiele lat był także piłkarzem Borussii, w której spotkał "Lewego". I to właśnie w tamtym okresie padły słowa, wypowiedziane w programie "Cafe Futbol". - Kagawa takim supertalentem jest, Lewandowski po prostu nie - wypalił ekspert. Teraz do kultowego już cytatu odniósł się jego autor. - W ogóle to planuję książkę "Kagawa, Lewandowski i ja". Ja tą historię w ogóle czasami opowiadam. Jest zresztą wywiad na "Prawdzie Futbolu" z Lewandowskim. Stworzyliśmy jedenastkę najważniejszych piłkarzy w jego życiu i oczywiście Kagawa musiał być wśród nich. I moje pytanie do "Lewego": "Robert, ale ten Kagawa to był supertalent?". Robert się śmiał i potwierdził to na szczęście - powiedział Kołtoń w najnowszej rozmowie z kanałem "Po Gwizdku". Kołtoń: To pokazuje co Robert osiągnął Ostatecznie, jak pokazał czas, to Lewandowski osiągnął znacznie więcej, będąc między innymi drugim piłkarzem w plebiscycie "France Football w 2021 roku czy Piłkarzem Roku FIFA w 2020. - Jeśli widzieliśmy deficyty i braki "Lewego" na tle takiego Kagawy, to tym bardziej pokazuje to jaką drogę przeszedł. Co osiągnął. To w pewnym momencie był najlepszy piłkarz świata! - powiedział dziennikarz i dodał: "Kiedy więc ludzie wracają do tej wypowiedzi, to nie mam z tym problemu". Całą rozmowę z Romanem Kołtoniem zobacz na kanale "Po Gwizdku". Sebastian Staszewski, Interia Sport