FC Barcelona w niedzielnym meczu z Osasuną wywalczyła niezwykle cenne trzy punkty, ogrywając na wyjeździe Osasunę 2:1. "Duma Katalonii" objęła prowadzenie tuż przed przerwą po bramce, którą zdobył Jules Kounde. W drugiej odsłonie do wyrównania doprowadził wprowadzony z ławki napastnik gospodarzy Chimy Avila. Ostatnie słowo należało jednak do Barcelony, a dokładniej rzecz ujmując - do Roberta Lewandowskiego. Napastnik reprezentacji Polski strzelił gola z rzutu karnego w 85. minucie, co więcej - sam wywalczył "jedenastkę". Dodatkowo po analizie VAR sędzia postanowił wyrzucić z boiska Alejandro Catenę, który jego zdaniem nieprzepisowo atakował "Lewego", nie będąc przy tym zainteresowanym piłką. Decyzja arbitra Miguela Angela Ortiza Ariasa wzbudziła jednak sporo dyskusji. Wątpliwości co do jego werdyktu miał między innymi ekspert Interii - Łukasz Rogowski. Biją na alarm ws. Roberta Lewandowskiego. A jednak, potężna degradacja Polaka Burza po karnym Roberta Lewandowskiego. Stanowcze słowa ws. Realu Madryt i FC Barcelona Wspomniany karny oraz sytuacje, do których doszło w meczu Realu Madryt z Getafe, doprowadziły do wymiany zdań na linii kibice "Królewskich" - fani FC Barcelona. Głos w tej sprawie postanowił zabrać cytowany w mediach społecznościowych dziennikarz katalońskiego "Sportu" David Bernabeu Reverter, który sugeruje, że to Real Madryt jest traktowany znacznie lepiej przez arbitrów. Wielu piłkarzy FC Barcelona - na czele z Robertem Lewandowskim - przebywa obecnie na zgrupowaniach swoich reprezentacji. Podopieczni trenera Xaviego Hernandeza wrócą do gry w klubie w sobotę 16 września, mierząc się na własnym terenie z Realem Betis. Xavi otwarcie o Lewandowskim, zdecydowane słowa. Dał to jasno do zrozumienia