Od ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski minął miesiąc, ale czas niezupełnie ostudził emocje. Wciąż gorąco jest zwłaszcza wokół Roberta Lewandowskiego. Niektórzy zarzucają mu rzekomy brak liderskich umiejętności, inni apelują do Michała Probierza, by dał "Lewemu" odpocząć od kadry, przynajmniej chwilowo. To miałoby wszystkim wyjść na dobre. "Na najbliższy dwumecz nie powołałbym Roberta Lewandowskiego. Oczywiście wcześniej z nim rozmawiając i dając mu wolne, żeby on troszkę odpoczął i popatrzył na reprezentację z zewnątrz" - mówił Michał Żewłakow w Canal+Sport. Trzy grosze dorzucił też Cezary Olbrycht, który sygnalizował, że - wedle jego informacji - Lewandowski w pewnym sensie "rozsadzał reprezentację od wewnątrz". To nie koniec. Jak bumerang wraca temat wywiadu, którego kapitan kadry udzielił tuż przed wrześniowymi meczami z Wyspami Owczymi i Albanią. Bezlitośnie piłkarza reprezentacji Polski i Barcelony oraz jego słowa podsumowuje właśnie były prezes PZPN, Grzegorz Lato. Michał Probierz ogłasza ostateczną decyzję w sprawie Roberta Lewandowskiego. Mówi stanowcze "dość" Burza wokół Roberta Lewandowskiego. "On sam powinien porozmawiać z chłopakami" W rozmowie dla Eleven Sports i Meczyków Robert Lewandowski wspominał o m.in. aferze premiowej. Poza tym niejako skrytykował niektórych kolegów z biało-czerwonej drużyny, zarzucając im, że niedostatecznie korzystają z jego bogatego doświadczenia piłkarskiego i że nie wychodzą z inicjatywą kontaktu z nim. Grzegorz Lato tę wypowiedź kwituje dosadnie. "Burzę wywołałem nie ja, tylko Lewandowski swoim wywiadem, mówiąc o premiach meczowych i zaangażowaniu poszczególnych zawodników. Jako kapitan, on sam powinien porozmawiać z chłopakami. Dziwi mnie, gdy mówi, że jego drzwi są otwarte" - mówi w TVP Sport. Zdaniem byłego prezesa PZPN trudno sobie wyobrazić sytuację, w której młody zawodnik "zaczepia" Lewandowskiego. Ciężar nawiązywania relacji i zapoczątkowywania "mentoringu" spoczywać ma raczej na barkach bardziej doświadczonego gracza, i to jeszcze noszącego kapitańską opaskę. "Lewandowski jest zasłużony, ale czy któryś młody podejdzie do niego? To on powinien wyjść z inicjatywą do młodych, powiedzieć do nich na przykład: panowie, chodźmy na jedno piwko!" - podsumowuje Lato. Wcześniej głos zabrał Kamil Glik. Sam pomysł udzielenia wywiadu, i to tuż przed zgrupowaniem reprezentacji Polski, ocenił jasno. "Cóż, jak pokazują wyniki, pomysł z wywiadem nie wypalił do końca. Mecz z Albanią przegrany, z Wyspami Owczymi do 70. minuty nie mieliśmy pewności, że to spotkanie wygramy. Widocznie metoda Roberta Lewandowskiego nie zadziałała. Tyle" - podsumował. Zamieszanie po wpisie Lewandowskiego. Nie mogą mu darować, dostaje się też Krychowiakowi