Zdecydowanym faworytem czwartkowego półfinału Pucharu Króla był Real Madryt, który wprawdzie zremisował ostatnie ligowe starcie z Atletico, ale wcześniej rozegrał świetne spotkanie przeciwko Liverpoolowi w Lidze Mistrzów. FC Barcelona z kolei straciła punkty w spotkaniu z Almerią, a wcześniej odpadła z Ligi Europy po dwumeczu z Manchesterem United. Co więcej, "Duma Katalonii" w stolicy Hiszpanii musiała radzić sobie bez kilku podstawowych graczy. FC Barcelona wygrywa bez Roberta Lewandowskiego Z Realem nie zagrali kontuzjowani Pedri, Ousmane Dembele i Robert Lewandowski, którego w ataku zastąpił Ferran Torres. Podopieczni Xaviego nastawili się głównie na defensywę, co przyniosło efekt, bo pokonali Real 1:0 po samobójczym trafieniu Edera Militao. Wygrana z odwiecznym rywalem może cieszyć Barcelonę, która po raz kolejny potwierdziła, że potrafi grać bez Lewandowskiego. Ekipa ze stolicy Katalonii wygrała szóste z rzędu spotkanie bez udziału Polaka, który będzie pauzował jeszcze co najmniej tydzień. Wiele wskazuje na to, że 34-latek wróci dopiero na kolejne El Clasico, które rozegrane zostanie 19 marca na Camp Nou i może okazać się kluczową potyczką w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Przypomnijmy, że kapitana reprezentacji Polski zabrało w czterech styczniowych wygranych przez jego klub spotkaniach oraz w rozegranym w listopadzie starciu z Viktorią Pilzno w ramach Ligi Mistrzów. Aż cztery z sześciu ostatnich spotkań bez udziału Lewandowskiego zespół prowadzony przez Xaviego wygrał 1:0. Mecze FC Barcelony bez Roberta Lewandowskiego: Liga Mistrzów, Viktoria Pilzno - Barcelona 2:4 (1.11.2022) Puchar Króla, Intercity - Barcelona 3:4 (4.01.2023)La Liga, Atletico - Barcelona 0:1 (8.01.2023)La Liga, Barcelona - Getafe 1:0 (22.01.2023)La Liga, Girona - Barcelona 0:1 (28.01.2023)La Liga, Real Madryt - Barcelona 0:1 (02.03.2023)