"Lewy" to jeden z najlepszych napastników na świecie. Przez wiele lat był gwiazdą Bundesligi, w której najpierw zdobywał tytułu w Borussii Dortmund, a następnie przeniósł się do Bayernu Monachium, z którym zawsze zostawał mistrzem Niemiec. Z kolei w 2020 roku triumfował w wymarzonej Lidze Mistrzów, a indywidualnie, z 15 golami, został królem strzelców tej edycji. Natomiast w 2022 roku snajper postanowił zmienić otoczenie i został graczem La Liga. Wybrał FC Barcelona, z którą w pierwszym sezonie wywalczył Superpuchar Hiszpanii, a także mistrzostwo kraju i został królem strzelców rozgrywek. W zakończonych niedawno sezonie już tak dobrze nie było. "Duma Katalonii" zakończyła go bez żadnego trofeum, a "Lewy" z 19 bramkami, musiał ustąpić pola Artemowi Dowbykowi z Girony i Alexandrowi Soerlothowi z Villarrealu. Kontuzja Roberta Lewandowskiego na ostatniej prostej Mimo to miał być naszą podporą na Euro 2024. 35-letni napastnik jednak w meczu z Turcją, ostatnim sprawdzianie przed wyjazdem do Niemiec, doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Selekcjoner Michał Probierz zabrał go na turniej, ale Lewandowskiego zabrakło w pierwszym meczu z Holandią, w którym Polacy przegrali 1-2. Tak więc kolejny, pojedynek, z Austrią, był dla nas o być albo nie być. W nim zawodnik Barcelony wszedł dopiero w 60. minucie, ale nie pomógł i "Biało-Czerwoni" doznali kolejnej porażki, tym razem 1-3. I potem okazało się, że nie mamy już szans na awans. "Jeżeli Robert Lewandowski jest na sto procent zdrowy, to musi grać. Co to znaczy, że jest gotowy na 30-40 minut? Ja tego nie kupuję i nie rozumiem. Jeżeli był gotowy, to powinien wyjść w pierwszym składzie. To jest inna motywacja dla drużyny" - tłumaczył Boniek w programie meczyków.pl. "Nie rozumiem jego wejścia w 60. minucie. Jeżeli nie miał problemów ze zdrowiem, to powinien grać od początku. A później byśmy zobaczymy, co dzieje się na boisku" - dodał. Robert Lewandowski ma wystąpić od początku z Francją "Lewy" ma za to wyjść od początku pojedynku z Francją, który będzie dla nas ostatnim na Euro 2024. "Na ile minut gry będę gotowy we wtorek? Nastawiam się na to, że jestem gotowy od początku i dam radę wytrzymać 90 minut, ale nie powiem, że tak będzie na 100 procent" - przyznał kapitan reprezentacji. Początek meczu w Dortmundzie o 18.00. Transmisja w TVP 1, a tekstowa w Interii. Zobacz nasz raport specjalny i bądź na bieżąco: Euro 2024.