Robert Lewandowski z meczu na mecz czuje się coraz swobodniej w barwach FC Barcelona. Podczas ostatniej kolejki Primera Division, w wygranym przez "Blaugranę" 4-0 meczu z Realem Valladolid, Polak zdobył dwa imponujące gole, tym samym notując swoje pierwsze trafienia na słynnym Camp Nou. Przed "Lewym" bez wątpienia jeszcze długa i wymagająca droga do sukcesów w sezonie 2022/2023 - Zbigniew Boniek wierzy jednak, że napastnik poradzi sobie w najbliższych miesiącach wyśmienicie na hiszpańskich boiskach. Były piłkarz oraz były prezes PZPN podzielił się swoimi refleksjami w wywiadzie z Robertem Błońskim, dziennikarzem "Przeglądu Sportowego". Zbigniew Boniek: Robert Lewandowski wciąż będzie skuteczny "Zapamiętajmy jedno: Robert Lewandowski będzie strzelał gole wszędzie. W Hiszpanii również" - twierdzi m.in. Boniek, komentując bardzo dobre wejście "RL9" w nową kampanię ligową. "Uważam, że napastnicy najtrudniej mają we Włoszech, gdzie gra defensywna drużyn oraz poszczególni obrońcy są na wysokim poziomie. Natomiast Robert, przy swoich umiejętnościach i partnerach, którzy coraz lepiej zaczynają go rozumieć, będzie skuteczny i powalczy z Karimem Benzemą o tytuł króla strzelców La Ligi" - podkreślił dawny gracz m.in. Juventusu i Romy. Jak stwierdził, polsko-francuska rywalizacja snajperów z całą pewnością "nakręci dobrą koniunkturę dla wszystkich". Zbigniew Boniek zwrócił też uwagę na pewne pozasportowe aspekty, które mogą sprawić, że piłkarzowi będzie się bardzo dobrze żyć w stolicy Katalonii. "Żeby być zadowolonym z życia, żeby dzieciaki były uśmiechnięte i wszystko dookoła się kręciło, jak należy, w Europie są dwa kraje, w których jest to możliwe dzięki klimatowi: Włochy i Hiszpania" - uważa 66-latek. "Jak człowiek jest po '30' i budzi się w słońcu, to nic go nie boli, entuzjazm do treningu jest większy, ochota do gry także. Mecze są wieczorem, nie ma duchoty, mgły, deszczu i ujemnych temperatur" - wylicza Boniek. "Grając w 'Barcy', Robert ma wypisane na czole: 'I'm happy'" - skwitował. Primera Division. Robert Lewandowski i FC Barcelona zagrają niebawem z Sevillą Tymczasem Robert Lewandowski szykuje się do kolejnej potyczki w hiszpańskiej ekstraklasie - a będzie ona niewątpliwym hitem, bowiem FC Barcelona zagra na wyjeździe z ekipą Sevilli, która w poprzednim sezonie przez długi czas walczyła o krajowe mistrzostwo. "Lewy" jest w tej chwili jednym z dwóch liderów klasyfikacji strzelców Primera Division - i co ciekawe pierwsze miejsce w tabeli okupuje on nie z Karimem Benzemą, a z graczem Realu Betis, Borją Iglesiasem. Obaj panowie uzbierali jak dotychczas cztery bramki - Francuz ma z kolei na koncie trzy trafienia. Zobacz także: Wyróżnienie! Robert Lewandowski znów to zrobił