FC Barcelona z trudem wygrała z Realem Sociedad. Podopieczni Xaviego pokonali na wyjeździe rywali 1:0 i zdobyli bezcenne trzy punkty. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w ostatnich minutach spotkania Ronald Araujo. Niezadowolony z przebiegu meczu mógł być Robert Lewandowski, który w 57. minucie opuścił murawę. O "Biało-Czerwonym" zrobiło się głośno po ostatnim gwizdku sędziego. Media społecznościowe obiegł filmik, na którym napastnik miał rzekomo zignorować szkoleniowca, który "zbijał piątkę" z piłkarzami. Zaniepokojeni internauci odnoszą wrażenie, że kapitan reprezentacji Polski miał za złe Hiszpanowi, że ten ściągnął go z boiska. Sam trener na konferencji prasowej uciął wszelkie spekulacje i wytłumaczył swoją decyzję wobec 35-latka. "Robert Lewandowski wraca po kontuzji i nie jest to dla niego łatwe, żeby grać już na 100 procent swoich możliwości. Musimy odpowiednio zarządzać piłkarzami po urazach" - twierdził Xavi. Kosmiczny rekord Roberta Lewandowskiego zagrożony. Harry Kane już wyprzedził Polaka Jasny przekaz dla Roberta Lewandowskiego. Nie zamierzają milczeć Nie da się ukryć, że "Biało-Czerwony" prezentował się słabo w starciu z Realem Sociedad. Hiszpanie nie zamierzali owijać w bawełnę po meczu. "Polski napastnik powrócił do wyjściowej jedenastki po swoim pierwszym występie w el Clasico po skręceniu kostki, które wykluczyło go na trzy mecze. Nie dochodziły do niego żadne piłki. Był samotny w swojej części boiska. Jeden z najbardziej bezbarwnych meczów byłego gracza Bayernu Monachium. Xavi posadził go na ławce w 57. minucie" - pisze dziennik Mundo Deportivo. Na tym jednak nie kończą się osądy. W podobnym tonie wypowiedzieli się dziennikarze "Sport.es". Nie kryli rozczarowania postawą Polaka. Brak skuteczności pod bramką rywali przełożył się na jego sytuację w tabeli strzelców La Liga. Na ten moment liderem jest Jude Bellingham (10 bramek, 2 asysty). Tuż za nim sklasyfikowany jest Alvaro Morata (siedem goli i asysta). Na trzecim miejscu plasuje się z kolei Antoine Griezmann, który na swoim koncie ma tyle samo bramek, co Hiszpan. Lewandowski (5. goli) jest dopiero na ósmej pozycji. Real Madryt wydał komunikat w sprawie Kyliana Mbappe. Totalne zaskoczenie