Karuzela z transferem kapitana reprezentacji Polski na Camp Nou trwa. Od jakiegoś czasu wiadomo, że "Lewy" chce odejść z Monachium do Barcelony, a "Duma Katalonii" jest bardzo zainteresowana takim transferem. Na razie oba kluby nie doszły do porozumienia, a propozycja zespołu z Półwyspu Iberyjskiego - 32 miliony euro plus pięć milionów w bonusach, nie została przyjęta. Bayern stał na stawisku, że Lewandowski ma jeszcze rok ważny kontrakt na Allianz Arena, a poza tym przy jego ewentualnej sprzedaży Niemcy potrzebują zastępcy. Sytuację może zmienić pozyskanie przez monachijczyków Sadio Mane. Senegalczyk, który ostatnie sześć lata spędził w Liverpoolu, we wtorek ma zostać zaprezentowany jako piłkarz Bawarczyków. Lewandowski w Barcelonie? Tyle trzeba zapłacić Pozostaje kwestia ceny. Kataloński "Sport" poinformował, że Bayern oczekuje około 50 milionów euro. To dużo więcej od ostatniej propozycji Barcelony, ale ta jest skłonna na taki wydatek, ale nie od razu. W tym wypadku kwota bazowa wyniosłaby bowiem 40 milionów euro, a pozostałe 10 milionów w postaci bonusów. Gazeta twierdzi jednak, że Bayern zawsze był twardym negocjatorem, ale gotowość Lewandowskiego do przeprowadzki na Camp Nou może działać na korzyść Barcelony.