Robert Lewandowski ustanowił kolejny rekord rozgrywek niemieckiej Bundesligi. Reprezentant Polski jako pierwszy piłkarz w historii zdobył 21 bramek po pierwszej części sezonu. Wcześniej rekord liczby bramek w tym momencie rozgrywek należał do legendarnego Gerda Muellera, który w kampanii 1968/1969 trafił do siatki 20 razy. Napastnik Bayernu jest na dobrej drodze do pobicia lub wyrównania rekordu Niemca i zdobycia 40 bramek w sezonie. "Lewy" ma na to jeszcze kilkanaście kolejek i jeżeli uda mu się zachować obecną formę oraz uniknąć kontuzji, to ten cel jest jak najbardziej w jego zasięgu. - Mueller był moim idolem z dzieciństwa. Nigdy nie strzelałem tylu bramek co on. Był niesamowity w polu karnym i zawsze stanowił wzór do naśladowania. Robert strzelił już więcej goli w pierwszej części sezonu niż Gerd, co tylko świadczy o jego jakości, ale także pokazuje, jak ciągle wspiera go zespół - powiedział trener Bayernu Hansi Flick podczas konferencji prasowej. - Drużyna pomaga mu wprowadzać go w wiele sytuacji i on o tym także wie. Pracujemy nad tym elementem i często go analizujemy. Całość oceniam pozytywnie. Chciałbym, aby "Lewy" zdobył 40 bramek w tym sezonie, ale Mueller to marka - dodał Niemiec. Szansę na kolejne trafienia do siatki "Lewy" będzie miał już w niedzielę (24.01) o godzinie 15:30, gdy Bayern zmierzy się na wyjeździe z dołującym w tym sezonie zespołem Schalke. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! PA