FC Barcelona bezbramkowo zremisowała w pierwszej kolejce La Liga z Rayo Vallecano. "Duma Katalonii" miała więcej okazji, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Sam Lewandowski trafił do siatki już w 12. minucie , jednak okazało się, że był na pozycji spalonej. "Lewemu" wyrośnie wielki rywal? Sensacyjny transfer Ronaldo o krok! FC Barcelona: Hiszpańskie media analizują zachowanie Lewandowskiego "Marca" napisała po meczu, że polski napastnik wyniósł już pierwsze lekcje, przy czym nie chodzi tu o kwestie czysto sportowe. Dziennikarze hiszpańskiej gazety zauważają, że Lewandowski podrywał publiczność do dopingu, czego do tej pory nie miał raczej w zwyczaju. "Fani Barcelony nie kibicują szczególnie swojemu zespołowi. Tak, są zmotywowani w wielkich meczach, ale nie w takich, jak w sobotę. To nie jest Bundesliga, więc musiał poprosić ludzi o doping" - czytamy w gazecie. W następnej kolejce FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Real Sociedad San Sebastian. Jakub Żelepień, Interia Klopp przewiduje czarny scenariusz i wbija szpilę Barcelonie