Partner merytoryczny: Eleven Sports

Barcelona ujawnia, wszystko jasne ws. Lewandowskiego. O 19:40 padł komunikat

Wiemy już, w jakim składzie FC Barcelona wybiegnie na hitowy mecz La Liga z Atletico Madryt. Klub ogłosił wyjściową jedenastkę w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych. Tym samym poznaliśmy decyzję trenera Hansiego Flicka dotyczącą kapitana reprezentacji Polski - Roberta Lewandowskiego oraz Wojciecha Szczęsnego, który kolejny raz usiądzie na ławce rezerwowych, czekając na swój debiut w barwach "Dumy Katalonii".

FC Barcelona. Na zdjęciu Robert Lewandowski oraz Hansi Flick
FC Barcelona. Na zdjęciu Robert Lewandowski oraz Hansi Flick/Rex Features/East News Bagu Blanco/Pressinphoto/Shutter / AFP7 vía Europa Press/Associated Press/East News/East News

Decyzja trenera FC Barcelona - Hansiego Flicka dotycząca polskich piłkarzy nie jest rzecz jasna zaskoczeniem. Hiszpańskie media w swoich przedmeczowych predykcjach jednogłośnie awizowały obecność Roberta Lewandowskiego w podstawowym składzie i ostatecznie miały rację. Reprezentant Polski od pierwszej minuty będzie straszył defensywę Atletico Madryt, chcąc powiększyć swój okazały dorobek strzeleckich.

36-latek w 17 dotychczasowych meczach La Liga trafiał do siatki 16 razy. Ostatnio spisuje się wprawdzie nieco gorzej, tak jak i cały zespół - co wywołało pierwsze głosy krytyki skierowanej pod jego adresem - lecz mimo to jego najdłuższa seria bez gola wynosi obecnie dwa spotkania. Jeśli dziś nie pokona bramkarza, zdoła ją wyrównać, bo i w poprzedniej kolejce nie był w stanie pomóc w wymierny sposób swojej drużynie, która sensacyjnie przegrała 0:1 z Leganes.

- Nieważne z kim ani gdzie gramy - musimy być mentalnie przygotowani. To proces. Chcemy wygrać każdy mecz i pod koniec sezonu sięgnąć po tytuły, ale czasem zdarzają się takie mecze [jak z Las Palmas i Leganes - przyp. red.]. Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni taki przypadek w tym sezonie. Musimy się uczyć. Czasem możesz nie wygrać, ale wtedy trzeba przynajmniej nie przegrać. Oczywiście, nie da się wygrać wszystkich meczów, ale już straciliśmy więcej punktów, niż powinniśmy - stwierdził przed meczem z Atletico Madryt Robert Lewandowski w rozmowie z CNN, odwołując się do ostatnich ligowych wpadek FC Barcelona.

Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny już wiedzą. Hansi Flick podjął decyzję przed hitem

Wojciech Szczęsny niezmiennie będzie mógł dziś podziwiać popisy swojego rodaka tylko z ławki rezerwowych. Hierarchia bramkarzy u trenera Hansiego Flicka jest bowiem jasna - jego pierwszym wyborem jest Inaki Pena. Polak natomiast musi na razie godzić się z rolą jego zmiennika.

Sam 34-latek nie narzeka jednak na taki stan rzeczy. Przyznał to ostatnio w wywiadzie, którego udzielił telewizji Eleven Sports, zaznaczając przy tym, że sam apelował do niemieckiego szkoleniowca, by przy serii gorszych wyników nie tracił zaufania do Inakiego Peni.

- Rozmawiamy dużo [z Hansim Flickiem - przyp. red.], ale nawet gdy był gorszy moment zespołu i media próbowały wywierać presję, to byłem pierwszym, który powiedział, że Inaki zasługuje na pełne zaufanie i gra na dobrym poziomie - ujawnił Wojciech Szczęsny.

La Liga: FC Barcelona - Atletico Madryt. Znamy składy:

FC Barcelona: Pena - Kounde, Cubarsi, Martinez, Balde - Gavi, Pedri, Casado - Fermin, Lewandowski, Raphinha

Atletico Madryt: Oblak - Llorente, Gimenez, Lenglet, Galan - Gallagher, De Paul, Barrios - Griezmann, Alvarez, Giuliano

Hansi Flick przed meczem z Atletico Madryt: To naprawdę ważne wydarzenie dla nas. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
FC Barcelona. Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny/Jose Breton / NurPhoto / NurPhoto via AFP / LLUIS GENE / AFP)/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem