Barcelona skrzywdzona w El Clasico? Wszyscy wskazują na Lewandowskiego. Już 7:1
W niedzielnym El Clasico tym razem górą Real Madryt. "Królewscy" wygrali z Barceloną 2:1 po dwóch bramkach z akcji. Nie pokonali Wojciecha Szczęsnego z rzutu karnego, mimo że arbiter na jedenasty metr wskazywał dwukrotnie. Po końcowym gwizdku hiszpańscy statystycy wskazują na fakty, o których głośno będzie zapewne aż do następnego starcia gigantów. Nieoczekiwanie pojawia się w tej historii nazwisko Roberta Lewandowskiego.

Gdyby Real Madryt nie odniósł zwycięstwa w hicie weekendu, stali bywalcy Santiago Bernabeu gigantyczną frustrację wyładowaliby zapewne na zespole sędziowskim. W niedzielnym El Clasico arbiter nie uznał "Królewskim" aż trzech bramek, każdorazowo odgwizdując ofsajd. A w pierwszych minutach odwołał decyzję o podyktowaniu dla gospodarzy rzutu karnego.
"Los Blancos" wygrali spotkanie 2:1. Nie przeszkodził im w tym ani rozjemca, ani Wojciech Szczęsny, który w 52. minucie obronił "jedenastkę" wykonywaną przez Kyliana Mbappe. Zaraz po końcowym gwizdku hiszpańscy kronikarze wzięli pod lupę właśnie strzały z 11 metrów.
Lewandowski z jedynym katalońskim rzutem karnym w El Clasico. Sędziowie chętniej dyktują "jedenastki" dla Realu
Przedstawiona statystyka zaskakuje. Jak czytamy, z ośmiu ostatnich rzutów karnych podyktowanych w El Clasico aż siedem otrzymali piłkarze Realu. Tylko raz przed szansą stanęli gracze Barcelony. 7:1!
W tym właśnie kontekście pojawia się nazwisko Roberta Lewandowskiego. To on podszedł do "jedenastki" 12 stycznia tego roku w finale miniturnieju o Superuchar Hiszpanii. Jego strzału nie zdołał wówczas obronić Thibaut Courtois.
Do tej pory polski napastnik zdobył dla "Blaugrany" 13 bramek z rzutów karnych. Łącznie wykonywał ich 16. Tylko raz przeciwko Realowi.
Lewandowski leczy obecnie uraz mięśnia dwugłowego, którego nabawił się w wyjazdowym meczu drużyny narodowej z Litwą. Początkowo kuracja kapitana kadry miała potrwać nawet sześć tygodni. Tymczasem niewykluczone, że RL9 pojawi się na murawie już za tydzień w domowej potyczce z Elche CF.













