"Najlepszy strzelec w Europie rzuca wyzwanie najlepszej drużynie Europy". We wszystkich hiszpańskich mediach pojawia się wątek laureata "Złotego Buta" Roberta Lewandowskiego, który ma pociągnąć Barcelonę w pogoni za Realem Madryt. Barcelona dogoni Real? Robert Lewandowski kontra Karim Benzema Wyścig o trofeum Pichichi - czyli najskuteczniejszego piłkarza La Liga, powinien rozegrać się między Polakiem i Karimem Benzemą. Rok starszy Francuz to murowany kandydat do "Złotej Piłki". W ogłoszonej wczoraj trzydziestce finalistów plebiscytu "France Football" znalazło się miejsce dla sześciu piłkarzy Królewskich. To nagroda za cuda, których Real dokonywał w Lidze Mistrzów w rywalizacji z PSG, Chelsea, Manchesterem City i Liverpoolem. Benzema ma za sobą życiowy sezon. Został najskuteczniejszym graczem w Primera Division (27 goli) i Champions League (15). W tym samym czasie najlepszy strzelec Barcelony Memphis Depay zdobył zaledwie 12 bramek w lidze (9. miejsce w klasyfikacji Pichichi) i ani jednej w Lidze Mistrzów. Xavi Hernandez musiał znaleźć odpowiedź dla Benzemy. Będzie nią Lewandowski, który strzelił 50 bramek we wszystkich rozgrywkach Bayernu. W latach 2009-2018 cały świat rozgrzewała rywalizacja Leo Messiego (Barcelona) i Cristiano Ronaldo (Real). Pojedynek Lewandowskiego z Benzemą ma być w jakimś stopniu nawiązaniem do tamtych czasów. Francuz jest liderem Realu, napastnikiem uniwersalnym, obdarzony wszystkimi zaletami od instynktu, przez technikę, polot, po cechy wojownika. Czy Polak sprosta wyzwaniu? Xavi widzi w nim lidera Barcelony, od którego oczekuje się znacznie więcej niż asyst i goli. Jeśli zespół z Katalonii ma doścignąć Królewskich, Lewandowski musi w nim odgrywać rolę tak samo eksponowaną jak w Bayernie. Nikt nie daje 34-letniemu Polakowi czasu na adaptację. Po wydaniu na transfery 153 mln euro, Barcelona chce zdobywać trofea. Największym wsparciem dla Benzemy był Vinicius Junior - piłkarz wyceniany dziś na 100 mln euro. We dwójkę rozbijali defensywę najmocniejszych klubów angielskich, które dominują w ostatnim czasie w Champions League. Dopełnieniem ataku Realu był waleczny Federico Valverde, niesamowity w roli rezerwowego Rodrygo, lub grający nieregularnie Marco Asensio. W Barcelonie Lewandowski będzie wykorzystywał talent Raphinhy, odrodzonego Ousmane’a Dembele, a także wracającego do zdrowia wychowanka Ansu Fatiego. Xavi ma po dwóch dobrych piłkarzy na każdą pozycję ataku, co może dać Katalończykom niewielką przewagę nad Realem. Jak porównać Real z Barceloną? Z sześciu graczy Królewskich nominowanych do "Złotej Piłki", Antonio Rudiger zapracował na to w Chelsea. Z Barcelony do finału awansował Lewandowski - to efekt dokonań z Bayernem. Katalończyków trudno było wyróżniać za miniony sezon, choć wiosnę mieli zdecydowanie lepszą od jesieni. Xavi odbudował entuzjazm wokół zespołu, letnie transfery mają dokonać reszty. Pomoc Realu to "Trójkąt Bermudzki". Trener Carlo Ancelotti nazwał tak trio Modrić-Casemiro-Kroos, bo w rejonie gdzie się znajdują piłka znika przeciwnikowi. Czterokrotnie wygrali razem Ligę Mistrzów. Jeśli chodzi o doświadczenie, inteligencję, spryt, waleczność nie mają sobie równych w Europie. Ten sam poziom osiąga w Barcelonie Sergio Busquets. Gavi i Pedri są kandydatami na gwiazdy przyszłości. Będą musieli szybko dorosnąć, by pomoc Barcelony zagroziła pomocy Królewskich. W defensywie Katalończycy budzą od jakiegoś czasu największe wątpliwości. Ogromnym wzmocnieniem ma być Jules Kounde (jeszcze nie zgłoszony do La Liga). Xavi liczy na Andreasa Christensena, który przyszedł z Chelsea. I na rozwój Ronalda Araujo oraz Erica Garcii. Gerard Pique stracił status podstawowego obrońcy Barcelony, ale zapowiada, że będzie o niego walczył. Xavi ma pięciu solidnych stoperów, którzy muszą zapewnić bezpieczeństwo Macowi-Andre ter Stegenowi. Na bokach są Jordi Alba, Sergi Roberto, Sergino Dest, Alejandro Balde. Xavi chce jeszcze zatrudnić Marcosa Alonso z Chelsea, by powalczył o miejsce na lewym skrzydle z Albą. Araujo może grać jako prawy obrońca. Defensywa Realu jest solidniejsza. Alba i Militao strzegą przestrzeni przed Thibautem Courtoisem - najlepszym być może obecnie bramkarzem świata. W rezerwie jest Rudiger i niezniszczalny Nacho. Na bokach obrony Carvajal i Ferland Mendy. Królewscy są drużyną bardzo doświadczoną i to ich ogromny atut. O ile nie nastąpi w końcu zmęczenie - Modrić, czy Benzema to gracze, którzy osiągnęli wszystko. Młodzi Francuzi Aurelien Tchouameni, czy Eduardo Camavinga mogą być wsparciem dla "Trójkąta Bermudzkiego" - defensywę wzmocnił Rudider, ale Benzema nie ma zastępcy. Prezes Florentino Perez postawił wszystko na transfer Kyliana Mbappe, kiedy okazało się, że nie doszedł do skutku, nie znalazł napastnika, który mógłby zwiększyć siłę uderzeniową Królewskich. Prasa madrycka fantazjowała, że Eden Hazard wróci wreszcie na poziom prezentowany w Chelsea. Niewiele na to jednak wskazuje. Rywalizacja Realu z Barceloną w nadchodzącym sezonie zapowiada się znacznie ciekawiej niż w ostatnich trzech latach, gdy najpoważniejszym rywalem Królewskich było Atletico. ZOBACZ TEŻ: Dzień Killera. Wątpliwości w Barcelonie Absolutny rekord. Spektakularne sceny w Barcelonie i wielka kasa w tle Barcelona - Rayo. O której debiut Lewandowskiego w La Liga?