"<a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski </a>otrzymał informację z <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelony </a>na temat nowej oferty dla <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu Monachium</a>: 40 mln euro plus bonusy" - przekazał na Twitterze dobrze zorientowany w realiach transferowych dziennikarz Fabrizio Romano. "Lewandowski potwierdził chęć zaczekania na Barcelonę, także dzięki dobrym relacjom jego agenta i Laporty" - dodał Romano. Czytaj także - <a href="https://sport.interia.pl/bundesliga/news-nieoczywisty-kandydat-na-nastepce-lewandowskiego-w-bayernie,nId,6124022" target="_blank">Nieoczywisty kandydat na następcę Lewandowskiego</a> Robert Lewandowski i FC Barcelona: Trzecia oferta Byłaby to już trzecia oficjalna oferta, którą "Duma Katalonii" przedstawi Bayernowi. Pierwsza wynosiła 32 mln euro plus dodatki, druga opiewała na 35 mln euro z ewentualnymi bonusami. Pierwotnie mówiło się, że Bayern jest w stanie zaakceptować ofertę w wysokości około 50 mln euro, choć z biegiem czasu kwota ta wzrosła do 60 mln euro. Bawarczycy szukają też odpowiedniego następcy Lewandowskiego, ale mają z tym spory problem. W oficjalnym przekazie klub trzyma się swojego stanowiska "Basta" i oczekuje powrotu Lewandowskiego do treningów 12 lipca. Wówczas rozpocznie się okres przygotowawczy dla zawodników biorących udział w czerwcowych zgrupowaniach swoich reprezentacji.