Robert Lewandowski w czwartym występie w hiszpańskiej La Liga zdobył czwartą bramkę. Kiedy Polak strzela, Barcelona wygrywa. Tak było w meczach z Realem Sociedad San Sebastian, Realem Valladolid i w sobotę z Sevillą. Kiedy na inauguracje sezonu z Rayo Vallecano nie trafił, spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Lewandowski - najlepszy strzelec La Liga Po pewnej wygranej 3-0 z Sevillą Barcelona z dziesięcioma punktami jest już wiceliderem. Wyprzedza ją tyko odwieczny rywal - Real Madryt, który ma komplet zwycięstw. Obie drużyny zdobyły po 11 goli. Liderem strzelców Barcelony jest Lewandowski - pięć goli. Dla Królewskich po trzy bramki mają Karim Benzema i Vinicius Junior. W meczu z Sevillą Polak zdobył drugiego gola i miał udział przy pierwszym. Po jego strzale obrońca wybił piłkę sprzed bramki, a dobił Raphinha. Barcelona na twitterze świętowała wygraną m. in zdjęciem kapitana reprezentacji Polski i podpisem jednym słowem "LewanGOLski". Podobnie kilka razy robił Bayern, kiedy Polak grał w zespole z Bawarii, choć najczęściej zapisywał "LewanGOALski". Na instagramie zobaczyliśmy to, co już wcześniej wymyślili w katalońskim klubie - w związku z tym, że Polak zdobył gola w złotej koszulce pojawiła się grafika z podpisem "LewanGOLDski". Po meczu wyraźnie zadowolony Lewandowski w tunelu do szatni przybił piątkę z Xavi Hernandezem i innymi członkami sztabu.