FC Barcelona w niedzielny wieczór ograła Real Madryt, który nie był dla podopiecznych Xaviego wymagającym przeciwnikiem. Ci już w 33. minucie otworzyli wynik spotkania za sprawą trafienia Gaviego, któremu asystował Robert Lewandowski. Jeszcze przed przerwą Hiszpan odwdzięczył się Polakowi, wystawiając mu piłkę, którą ten z kilku metrów umieścił w siatce. Ceballos ciągnął Gaviego za włosy, Lewandowski interweniował "Duma Katalonii" w 69. minucie prowadziła już 3:0, a na listę strzelców wpisał się Pedri. Kilka minut wcześniej na boisku pojawił się Dani Ceballos, który pod koniec spotkania doprowadził do małej awantury między piłkarzami obu drużyn. Na nagraniu krążącym w mediach społecznościowych widać, że piłkarz Realu chciał odebrać Gaviemu piłkę. Gdy ten odchodził z futbolówką, Ceballos złapał go za włosy, co wyraźnie zirytowało młodego gracza Barcelony, który odepchnął rywala. Do Hiszpana momentalnie ruszył z pretensjami Vinicius Junior, a nastroje piłkarzy starał się uspokoić Lewandowski. Polak zaczął odciągać kolegę z drużyny, jednocześnie dyskutując z Viniciusem. Lewandowski może odegrać kluczową rolę Jak widać na krążącym w sieci nagraniu, Lewandowski pełni ważną rolę w drużynie, w której występuje kilku młodych i mniej doświadczonych zawodników. Hiszpańskie media są jednak przekonane, że kapitan reprezentacji Polski może wnieść w szeregi FC Barcelony nie tylko doświadczenie i ogranie, ale także umiejętności. Te z kolei mają pomóc ekipie z Camp Nou w sięganiu po kolejne trofea.