Po zwycięstwie z Arabią Saudyjską oczy fanów piłki nożnej w naszym kraju zwrócone są już w kierunku następnego meczu. Awans do dalszej fazy mundialu wciąż nie jest pewny. Podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w środę 30 listopada z jednym z faworytów tegorocznych mistrzostw świata- reprezentacją Argentyny. Zespół pochodzący z Ameryki Południowej znowu wlał nadzieje w serca swoich fanów po porażce z Saudyjczykami. Triumf z Meksykiem sprawił, że liczą się oni w grze. Tamtejsze media z dużym zainteresowaniem przyglądają się obu drużynom. Dziennikarze argentyńskiego ESPN postanowili porównać kapitanów obu ekip. W ich oczach Polak sporo stracił. Wszystko przez galę "France Football". Kibic z Indii o spotkaniu z Lewandowskim: „Teraz w połowie jestem Polakiem! Samadowski” Skrytykowali Roberta Lewandowskiego przed meczem. Powód? Zła mimika twarzy Przedstawiciele mediów w Argentynie wbili szpilę napastnikowi FC Barcelona na krótko przed starciem z graczami Scaloniego. Dziennikarze w kontrowersyjny sposób porównali Lewandowskiego i Messiego. W tym celu przywołali wydarzenia sprzed kilkunastu miesięcy, a dokładnie plebiscyt na najlepszego piłkarza 2021roku. Wytykają kapitanowi reprezentacji Polski złą reakcję na wiadomość o wygranej 35-letniego mężczyzny na gali. Ich zdaniem miał on wówczas "fałszywy uśmiech". Argentyńskie media jednak na tym nie poprzestały. Przypomniano słowa zawodnika Paris Saint-Germain, które skierowane były do Lewandowskiego. Dziennikarze skrytykowali napastnika "Dumy Katalonii" za to, że po ogłoszeniu wyników nie dbał o poprawność polityczną, tylko wyraził swoje rozczarowanie wobec końcowego rezultatu. Dodali, że Lewandowski wyszedł na scenę i oznajmił, że nagroda FIFA the Best jest ważniejsza od Złotej Piłki. Podstawowy bramkarz wykluczony z meczu. Selekcjoner zabrał głos