Snajper Bayernu Monachium wybiegł w podstawowym składzie na mecz z Andorą (4-1), w którym strzelił dwa gole i przebywał na murawie przez pełne 90 minut. W niedzielę, dzień przed starciem z Węgrami ogłoszono, że przeciwko Bratankom nie zagra, gdyż potrzebuje odpoczynku. Antoni Piechniczek o absencji Roberta Lewandowskiego Niespodziewana porażka "Biało-Czerwonych" i brak rozstawienia w barażach o awans na mistrzostwa świata sprawiły jednak, że kibice i eksperci zaczęli roztrząsać całą sytuację i zastanawiać się, jak można było dopuścić do tego, by kapitan nie zagrał w tak ważnym starciu, jak to z Węgrami. Antoni Piechniczek stwierdził, że Lewandowski... wybrał łatwiejszy mecz.- Widzę to tak, że Lewandowski grał z Andorą po to, żeby poprawić swój dorobek strzelecki. Zdobycie dwóch bramek z Węgrami byłoby zadaniem trudniejszym, więc... wybrał mecz łatwiejszy - komentował były selekcjoner kadry, cytowany przez "Sport". Zasady plebiscytu As Sportu 2021 możesz przeczytać w tym miejscu.By przejść do głosowania - kliknij w tym miejscu! Według niego sprawa powinna zostać rozwiązana zupełnie inaczej: kadrowicze, którzy mogli być oszczędzani w starciu z Andorą mogli w ogóle nie jechać na mecz do Księstwa i przygotowywać się w Polsce do starcia wieńczącego fazę grupową eliminacji. Polskę czeka walka w dwustopniowych barażach. Pierwszym przeciwnikiem będzie reprezentacja Portugalii, Włoch, Szkocji, Walii, Rosji lub Szwecji. Mecz z nią rozegrany zostanie na wyjeździe.TC