Strzelecka niemoc Roberta Lewandowskiego martwi kibiców Barcelony. Co prawda polski napastnik wciąż przewodzi w klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej, ale głównie dzięki brakom zdobytym przed kilkoma miesiącami. Od powrotu z mundialu w Katarze idzie mu w klubie znacznie gorzej niż wcześniej, a tamtejsza prasa oraz eksperci próbują doszukać się powodów słabszej dyspozycji. Światło na sprawę rzucił Xavi Hernandez, który zasygnalizował, że na kłopoty "Lewego" może mieć wpływ absencja kilku kluczowych zawodników mierzących się z urazami. "Robert Lewandowski wciąż jest najlepszym strzelcem w lidze. Uważam, że problemy leżą w naszej grze pomiędzy liniami i wykorzystywaniu przestrzeni. Lewy wciąż ciężko pracuje dla drużyny i daje nam naprawdę dużo" - ocenił. Pytanie oscylujące wokół gorszych bramkowych statystyk Roberta dostała również... żona piłkarza reprezentacji Polski i Barcelony. Hiszpanie "demaskują" Lewandowskiego. Chodzi o powrót Messiego. "Egoistyczny interes" Polaka Niewygodne pytanie podczas live'a Anny Lewandowskiej. Jak wybrnęła żona piłkarza Barcelony? Anna Lewandowska prowadzi kilka biznesów, a część z nich jest mocno osadzona w internecie i mediach społecznościowych. M.in. z tych powodów żona "Lewego" dba o regularny kontakt ze swoimi obserwatorami. Dzieli się z nimi swoją codziennością, szczegółami treningów i przepisami na zdrowe dania. Wykorzystuje też zasięgi, by motywować internautów do wypracowywania lepszych nawyków żywieniowych. Ostatnio zorganizowała w sieci swoje pierwsze "live cooking", czyli sesję gotowania na żywo. Wspólnie z bratem, Piotrem Stachurskim, przygotowała dwie owsianki - na słodko i na słono. "Gotowanie mnie odpręża" - tłumaczyła na wstępie. Zapowiedziała również, że pod koniec nagrania odpowie na kilka pytań i zachęciła do ich zadawania. Jak zapowiedziała, tak zrobiła. Było kilka miłych uwag dotyczących jej brata, dość niespodziewanie dla Anny pojawiła się też kwestia... kryzysu strzeleckiego jej męża. "Pani Aniu, proszę przygotować jakieś super śniadanko, żeby pan Robert zdobył bramkę" - poprosił jeden z internautów. Gdy żona piłkarza czytała ten wpis, na próżno było szukać uśmiechu na jej twarzy, zdawała się być nieco zakłopotana, ale ostatecznie sprytnie wybrnęła z sytuacji. "Słuchajcie, strzeli! Nie martwcie się o to" - zapewniła. Trzy grosze dorzucił również Piotr. Niemcy nie patyczkują się z Robertem Lewandowskim. "Kryzys trwa". I jeszcze ta frustracja... Koleżanka zdradza kulinarne sekrety Anny Lewandowskiej. Błyskawicznie wyczarowała dla Roberta pełne menu Nie jest tajemnicą, że żona jest dla Roberta Lewandowskiego ogromnym wsparciem. Nie tylko mentalnym. Odpowiada również za jego żywienie. "Dobra dieta to mój sposób na życie, moja wielka pasja. Zaczęło się to jeszcze na studiach. Miałam wielkie szczęście spotkać ekspertów, którzy przekazali mi całą swoją wiedzę i pasję do żywienia. Zaczęłam zwracać uwagę na to, co jem. Nie zajęło mi dużo czasu uświadomienie sobie, jaką zmianę wprowadzam w życiu. Kolejną osobą, którą zachęciłem do pójścia w moje ślady, był Robert. Na początku był trochę sceptycznie do tego nastawiony, ale szybko zdał sobie sprawę ze wszystkich korzyści, jakie przyniosły mu te zmiany w diecie" - opowiadała Anna w "Mundo Deportivo". Jej kulinarne umiejętności potwierdza właśnie jedna ze znajomych. W komentarzu do live'a wspominała ucztę, którą Lewandowska miała urządzić mężowi. "Byłaś świadkiem" - podsumowała sprawę Anna. Potężny kryzys Lewandowskiego. Najgorsza seria od blisko dekady