Fantastycznie rozpoczęła się druga połowa dla Szachtaru Donieck. Ołeksandr Zubkow posłał piłkę między słupki bramki Realu Madryt i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. A to gospodarze spotkania utrzymywali niemal do ostatniej minuty. Na moment przed zakończeniem pojedynku "Królewscy" - po golu Antonia Rüdigera - doprowadzili do wyrównania. Wcześniej na listę strzelców próbował wpisać się Karim Benzema, lecz jego zapędy były skutecznie neutralizowane przez obrońców ukraińskiej drużyny. A i kibice niekoniecznie sprzyjali Francuzowi. Znaleźli nawet sposób, by spróbować mu dopiec... Niesamowite, co kibice zrobili na stadionie Legii. To przejdzie do historii Karim Benzema ze Złotą Piłką? Fani Realu przekonani, ale pozostali kibice na stadionie Legii niekoniecznie. Padło nazwisko Lewandowskiego W 50. minucie gry, gdy Benzema starał wypracować sobie dobrą strzelecką pozycję, lecz jego próby spełzły na niczym, z trybun poniosło się... nazwisko jego rywala. "Robert Lewandowski" - skandowali fani. Później powtarzali to jeszcze kilkukrotnie. Nie jest tajemnicą, że Francuz i Polak są poważnymi kandydatami do tegorocznej Złotej Piłki. Kibice Realu są przekonani, że to Francuz sięgnie po trofeum. Zresztą właśnie z tej okazji przygotowali nawet specjalną oprawę. Ostatecznie mecz Szachtar - Real w fazie grupowej Ligi mistrzów zakończył się remisem 1:1. A Karim Benzema nie zdołał zdobyć żadnej bramki. VAR uratował sędziów przed kompromitacją. Było blisko skandalu w Lidze Mistrzów