Początek sezonu w wykonaniu Roberta Lewandowskiego nie należy do wymarzonych. Jego drużyna zremisowała 0-0 z Getafe i pokonała 2-0 Cadiz, ale polski napastnik nie zdobył w tych meczach ani jednej bramki. Dwukrotnie zagrał po 90 minut, w końcówce drugiego ze spotkań, zaliczając asystę do Ferrana Torresa. W dodatku, nie bez echa w Hiszpanii przeszły poniedziałkowe 35. urodziny Lewandowskiego. Jak pisaliśmy ostatnio, "Lewy" jest obecnie najstarszym piłkarzem w klubach z europejskiej czołówki, z tak ważną rolą w drużynie. - Sporo mówi się o jego wieku, a także o tym, czy teraz będziemy oglądać Lewandowskiego z drugiej, czy pierwszej części zeszłego sezonu - mówi w rozmowie z Interią Arnau Blanch, piszący niegdyś dla katalońskiego "Sportu", a obecnie związany z redakcją "Revista Mirall". - Po mistrzostwach świata Lewandowski nie osiągnął poziomu sprzed mundialu. To sprawia, że jego długoletni kontrakt stoi obecnie pod znakiem zapytania - stwierdza kataloński dziennikarz. Wyróżnienie dla piłkarzy Barcelony. Lewandowski zawiedziony "Lewy" będzie miał konkurenta. W drodze kolejny? Obecna umowa Lewandowskiego obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, ma też opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Jednak po przeciętnej wiośnie oraz średnio udanym początku kolejnego sezonu, Hiszpanie już teraz zastanawiają się, czy zostanie on wypełniony do końca. A także, czy Barcelona nie będzie rozglądała się za nowym napastnikiem. - Pewnym jest, że zimą do klubu dołączy Vitor Roque - mówi Blanch. - Mówiąc o letnim okienku jest możliwe, by Barcelona rozglądała się za nowym napastnikiem. Ale wątpię, że będzie to priorytet - ocenia. Młodziutki Roque już teraz rozpatrywany jest w kategorii realnej konkurencji Lewandowskiego w przyszłym sezonie. "Duma Katalonii" miała wyłożyć za brazylijskiego napastnika Athletico Paranaense aż 40 mln euro. To piłkarz, który tylko w tym roku zdobył 18 bramek i zanotował 8 asyst w 39 występach. Za 18-letnim Roque przemawia argument, że jest aż... 17 lat młodszy od Lewandowskiego. Na szczęście zdaniem Blancha zaawansowany wiek polskiego napastnika nie jest aż tak widoczny na murawie. - Nie za bardzo widać wiek Lewandowskiego na placu gry. Można powiedzieć, że jest zawodnikiem, który dba o siebie prywatnie i zawodowo - twierdzi Blanch. Pierwszy sezon? "Ostatecznie spełnił oczekiwania" Zapytaliśmy katalońskiego dziennikarza także o to, jak w tamtejsze środowisko ocenia debiutancki sezon Polaka w Barcelonie. - Z jednej strony było wiele oczekiwań, że będzie świetnym strzelcem, jakim zawsze był. Z drugiej strony pojawiały się wątpliwości ze względu na jego wiek i fakt, że jest to liga, w której nigdy nie grał. Ostatecznie spełnił oczekiwania - ocenia redaktor "Revista Mirall". Hiszpański dziennikarz chwalił także szybkość, z jaką były gracz Bayernu Monachium zaadaptował się w klubie. - Co więcej, media mówią również o jego zdolności do adaptacji do katalońskiej kultury i społeczeństwa. Razem z żoną wydają się być bardzo zaangażowani i szczęśliwi w Katalonii - kończy Blanch.