Ta napotyka Roberta Lewandowskiego w zasadzie od rozpoczęcia tego sezonu. Jej nawrót obserwowaliśmy w poprzednich tygodniach, gdy wracający po kontuzji Polak notował passę sześciu meczów bez gola. Przełamał się jednak tuż przed przerwą reprezentacyjną, notując dublet w starciu z Deportivo Alaves. Skuteczność podtrzymał także w barwach reprezentacji Polski, zdobywając jedną z bramek w wygranym 2:0 meczu towarzyskim z Łotwą na PGE Narodowym. FC Barcelona. Trener Xavi Hernandez wprost o Robercie Lewandowskim Xavi Hernandez jest przekonany, że mimo informacji mówiący nawet o możliwym transferze Roberta Lewandowskiego, ten wciąż może zagwarantować FC Barcelona mnóstwo trafień. Do tego potrzebować będzie jednak pomocy swoich kolegów z drużyny. Hiszpański szkoleniowiec wystawił polskiemu snajperowi "laurkę" podczas konferencji prasowej przed ligowym meczem z Rayo Vallecano. Sensacyjna wiadomość z Hiszpanii. Lewandowski na wylocie, trafił na "czarną listę" Trener "Dumy Katalonii" odniósł się także do głośnej na Półwyspie Iberyjskim afery z Robertem Lewandowskim i Laminem Yamalem w roli głównej. - Myślę, że to coś normalnego, zdarzało mi się to często, gdy byłem zawodnikiem. Pamiętam moje starcia z Carlesem Puyolem i Victorem Valdesem. Możecie przejrzeć archiwum gazet. Pamiętam walkę z Victorem Valdesem w Almerii. Zdarza się to wszędzie, ale nie przywiązujemy do tego wagi. Robert Lewandowski jest jednym z piłkarzy, który najbardziej pomaga swojemu koledze z drużyny. Robert bardzo dba o Yamala, dzięki czemu może być świetnym zawodnikiem - przyznał Xavi Hernandez. Przypomnijmy, że Robert Lewandowski odebrał w czwartek "Trofeo Pichichi" dla najlepszego strzelca minionego sezonu La Liga. W poprzedniej kampanii ligowej polski napastnik w 34 meczach zanotował 23 trafienia. Po odebraniu nagrody "Lewy" zadeklarował, że i tym razem powalczy o koronę króla strzelców. Jego najgroźniejszym rywalem jest jak dotąd gwiazdor Realu Madryt - Jude Bellingham. Później Robert Lewandowski zwrócił się także do swoich fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych, dzieląc się towarzyszącymi mu odczuciami. - Jestem wdzięczny za to, że mogłem odebrać Trofeum Pichichi dla najlepszego strzelca w La Liga. Ta podróż była wypełniona pasją, ciężką pracą i wsparciem kolegów z drużyny, sztabu szkoleniowego oraz kibiców. Dziękuję wam za bycie częścią tego niesamowitego osiągnięcia - napisał kapitan reprezentacji Polski.