Obecny sezon nie jest łatwy dla Roberta Lewandowskiego. Reprezentant Polski zaliczył sporo słabych występów w barwach FC Barcelona, a te wywołały falę krytyki. W ślad za nią poszły także informacje o możliwym transferze 35-letniego snajpera. A to, że Robert Lewandowski - nawet mimo problemów ze skutecznością - wciąż cieszy się świetną pozycją na rynku, potwierdził znany dziennikarz Fabrizio Romano. Jak przyznał w rozmowie z "Meczykami", poszczególne kluby na pewno będą walczyć latem o sprowadzenie naszego napastnika. FC Barcelona. Robert Lewandowski strzelił gola i się zaczęło. Media ogłaszają w sprawie Polaka Media: Przyszłość Roberta Lewandowskiego w FC Barcelona jest już jasna Nowe wiadomość w sprawie przyszłości Roberta Lewandowskiego przedstawił w niedzielę kataloński dziennik "Sport", który ogłosił, że w tym temacie już wszystko jest jasne. - W Barcelonie nigdy nie wątpiono w Roberta Lewandowskiego. W rzeczywistości jego profesjonalizm i doskonała kondycja fizyczna są zdumiewające. Odniósł tylko jedną kontuzję i była ona wynikiem bardzo ostrego wślizgu w meczu z FC Porto. Jego zaangażowanie jest całkowite i Barcelona chce, aby było kontynuowane. Tak naprawdę klub utrzyma pensję Polaka zgodnie z ustaleniami z kontraktu, dzięki czemu stanie się on najlepiej opłacanym zawodnikiem w składzie - czytamy dalej. Jak zaznaczają dziennikarze "Sportu", Robert Lewandowski czuje się w Barcelonie bardzo komfortowo i mimo wszystko ma pozytywny wpływ na wyniki osiągane przez drużynę. Włodarze FC Barcelona - z prezesem Joanem Laportą na czele - mają natomiast bardzo dobre stosunki z przedstawicielem reprezentanta Polski Pinim Zahavim i uszanuję wszelkie decyzje naszego napastnika. - Jeśli Robert Lewandowski nadal będzie chciał grać w Barcelonie, pozostanie liderem tej drużyny, ale jeśli zdecydowałby się jednak przyjąć ofertę milionową ofertę od innej drużyny, ponieważ ta będzie mu odpowiadać, klub nie będzie miał nic przeciwko. Zasłużył na to - kwituje kwestię przyszłości Roberta Lewandowskiego "Sport". W sobotę polski napastnik przełamał swoją fatalną passę na boiskach La Liga, w sprytny sposób lobując bramkarza. W ten sposób otworzył wynik meczu z ekipą Deportivo Alaves. Ostatecznie podopieczni trenera Xaviego Hernandeza wygrali 3:1, inkasując cenne trzy punkty. W mediach aż huczało. Robert Lewandowski już tego nie kryje, padło wyznanie Polaka