FC Barcelona może już planować kolejny sezon. W ostatnim czasie wielką niewiadomą było to, kto zostanie sternikiem nowego projektu. Trener Xavi Hernandez ostatecznie jednak zmienił zdanie i postanowił zostać na swoim stanowisku, co oznacza, że w szatni "Dumy Katalonii" nie dojdzie do wielkiej rewolucji. Nie oznacza to jednak braku zmian personalnych w zespole. Robert Lewandowski ogłosił już jasno, że nie będą one dotyczyć jego osoby. Kapitan reprezentacji Polski nie zamierza być bowiem bohaterem głośnego transferu i widzi swoją przyszłość w barwach FC Barcelona. Media: FC Barcelona chce sprzedać Roberta Lewandowskiego. Zmiana stanowiska klubu Jak donoszą hiszpańskie media, stanowisko władz FC Barcelona co do statusu Roberta Lewandowskiego nie jest jednak tak jednoznaczne, a Joan Laporta i jego współpracownicy - ze względu na spore zarobki naszego napastnika, a także jego wiek - są skłonni rozważyć ofertę transferową, jaką otrzymaliby za 35-latka. Ta ma nadejść już po zakończeniu obecnego sezonu, w letnim oknie transferowym. Donosi o tym kataloński portal "El Nacional", który rozpisuje się o sytuacji w FC Barcelona, dotyczącej Polaka. - Teraz sytuacja mogłaby się powtórzyć, ale nastąpiłaby istotna zmiana stanowiska. W FC Barcelona wiedzą, że kontrakt Roberta Lewandowskiego ważny jest do 2026 roku, ale z każdym sezonem jego wynagrodzenie rośnie. A tego nie da się utrzymać, jeśli nie będą za tym szły odpowiednie wyniki sportowych. I choć teraz Arabia Saudyjska chce złożyć nową ofertę, bardzo dobrą finansowo, na którą Barca chętnie by się zgodziła, piłkarz nie widzi tego w ten sposób - dodali. Niewykluczone więc, że mimo jednoznacznych deklaracji Roberta Lewandowskiego, w najbliższym czasie w hiszpańskich mediach wciąż pojawiać się będą nowe rewelacje dotyczące reprezentanta Polski.