Po tym, jak słabe występy reprezentacji Polski i samego Roberta Lewandowskiego sprawiły, że niektórzy domagali się jego odsunięcia od kadry narodowej (lub chociaż jej podstawowego składu) los chciał, że kapitana "Biało-Czerwonych" rzeczywiście zabrakło na zgrupowaniu. Wszystko z powodu urazu, jakiego nabawił się w barwach FC Barcelona podczas meczu Ligi Mistrzów z FC Porto. Było to jednoznaczne z tym, że selekcjoner Michał Probierz nie będzie mógł liczyć na Roberta Lewandowskiego podczas swojego debiutu w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Wiemy już, że "Lewego" na środku ataku w starciu z Wyspami Owczymi zastąpi Arkadiusz Milik. Jak jednak czuje się snajper FC Barcelona i kiedy wróci do gry? Lewandowski wywołał burzę, Kucharski nie wytrzymał. Padły słowa o "idiotach" Robert Lewandowski wprost o swojej kontuzji. Polak zaskakuje lekarzy Na to pytanie odpowiedział sam zainteresowany na antenie TVP Sport. Robert Lewandowski nie podał jednak dokładnego terminu, w którym planuje wrócić na murawę. Przyznał, że nie zamierza się spieszyć, by w ten sposób nie narzucać na siebie dodatkowej presji. A na żart dotyczący tego, że nie może narzekać, przebywając w słonecznej Barcelonie, a nie na Wyspach Owczych, gdzie wiatr i deszcz wdają się we znaki, dodał: - Wolałbym być po drugiej stronie, tam gdzie pada i jest zimno, ale niestety nie mogę. Lewandowski reaguje na decyzje Probierza. I ostrzega, to może być problem