Niedawno Frederic Vasseur, szef zespołu Kubicy, udzielił wywiadu Grzegorzowi Nawackiemu, redaktorowi naczelnemu "Pulsu Biznesu". Słowa dotyczące polskiego kierowcy były w nim mocne i szybko odbiły się szerokim echem. "W F1 jeździ 20 najlepszych kierowców na świecie. Robert z pewnością doskonale rozumie bolidy, technologię, jest dla nas ogromnym wsparciem w tym zakresie" - mówił Vasseur w "Pulsie Biznesu", po czym dodał o Kubicy: "Jego wiedza jest bezcenna, ale pamiętajmy, że ma już prawie 40 lat i jest po ciężkim wypadku, więc mogłoby być mu ciężko wytrzymać trud całego sezonu" - gorzko spuentował Francuz, rozwiewając wszelkie wątpliwości. Robert Kubica publicznie skomentował słowa swojego bossa w wywiadzie dla Eleven Sports, i była to wymowna riposta. - Nie wiem, kiedy Fred to powiedział i mało mnie to interesuje. Ja wiem jedno i myślałem, że te wszystkie tematy moich ograniczeń, które były w 2017 roku, udało mi się wyciszyć. Teraz jest temat wieku i ograniczeń. Każdy ma swoją opinię, a ja pokazałem już niejednokrotnie, że to co dla innych jest niemożliwe, ja robię - bez ogródek stwierdził rezerwowy kierowca Alfy Romeo. Kubica wziął udział w pierwszym treningu przed GP Hiszpanii - w piątek w pierwszym treningu wykręcił 13. czas. CZYTAJ RÓWNIEŻ: W takim bolidzie jeździ Robert Kubica