Wyścig na torze Zolder od samego początku był bardzo emocjonujący, zwłaszcza przez walkę w środku stawki. Po kilku kontaktach w pierwszych okrążeniach sesji Nico Mueller musiał ratować się, aby nie wypaść z tory, a w pojeździe Lucasa Auera doszło do uszkodzeń i kilka części odpadło od niego. Na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa i doszło do neutralizacji, na której skorzystał Mueller i powoli zacząć posuwać się naprzód w ostatecznej klasyfikacji. Robert Kubica dobrze rozpoczął zawody, jednak ponownie nie udało mu się ich dokończyć. Krakowianin po pierwszym pit-stopie wyjechał na 10. miejscu i miał szansę na punkty, lecz wszystko zepsuła awaria silnika: - Początkowo wszystko było dobrze, choć słyszałem dziwne dźwięki w samochodzie. Jechało się jednak dobrze. Po pit-stopie zorientowałem się że dźwięk jest inny, tak jakby brakowało jednego cylindra i musieliśmy się wycofać - powiedział Kubica, w rozmowie z dziennikarką DTM. Wyścigu nie ukończył również jeżdżący Audi Mike Rockenfeller.Ostatecznie na czele stawki znalazł się Rene Rast. Dobrze spisujący się w kwalifikacjach Ferdinand Habsburg spadł o jedną lokatę względem poprzedniej sesji i zajął 3. miejsce (+ 22,790). Drugi natomiast był Robin Frijns (+0,877). Dzięki wygranej Rast wskoczył na 1. miejsce w klasyfikacji generalnej. Wyniki: Klasyfikacja generalna (po 15 z 18 wyścigów): 1. Rene Rast - 277 pkt 2. Nico Mueller - 267 pkt 3. Robin Frijns - 262 pkt 4. Mike Rockenfeller - 109 pkt 5. Timo Glock - 104 pkt 6. Sheldon van der Linde - 99 pkt ... 16. Robert Kubica - 1 pkt Klasyfikacja producentów (po 15 z 18 wyścigów): 1. Audi - 1035 pkt 2. BMW - 432 pkt <a href="https://sport.interia.pl/robert-kubica" target="_blank">Zobacz więcej informacji o Robercie Kubicy</a>PA