Trener reprezentacji Leo Beenhakker w meczu kontrolnym sprawdził niemal wszystkich piłkarzy, którzy przez trzy ostatnie dni przebywali na zgrupowaniu we Wronkach. Na boisku nie pojawił się tylko Robert Lewandowski. "Robert doznał stłuczenia palca u nogi. Nie mógł nawet włożyć buta" - wyjaśniła absencję napastnika Lecha Marta Alf, rzecznik prasowy reprezentacji. Początek meczu był w wykonaniu podopiecznych Leo Beenhakkera dość chaotyczny. Niektórych piłkarzy najwyraźniej zjadła debiutancka trema, bo mieli kłopoty z dokładnym dograniem piłki nawet na odległość kilku metrów. Tymczasem jeden z nielicznych kontrataków Maccabi mógł zakończyć się bramką. Sintayo Sullik posłał piłkę obok słupka. W miarę upływu czasu Polacy grali co raz lepiej. W 15 min. Tomasz Zahorski wykorzystał podanie Jakuba Rzeźniczka i mimo asysty obrońcy, znalazł sposób naa pokonanie bramkarza rywali. Polacy przeważali, momentami zamykali rywali na ich własnej połowie, ale niewiele z tego wynikało. Bliski pokonania izraelskiego bramkarza był Radosław Majewski, ale jego strzał z rzutu wolnego Huim Ziskind z trudem obronił. W 36 min. po akcji Majewskiego, Sławomir Peszko główkował, ale piłka odbiła się od słupka. Gdy Peszko jeszcze raz chciał uderzać głową, uprzedził go obrońca Maccabi. Nie minęło kilkanaście sekund, a ponowna akcja Majewski - Peszko zakończyła się drugą bramką. W przerwie trener Beenhakker dokonał ośmiu zmian. Na boisku zostali tylko Adam Danch, Piotr Polczak i Zahorski. Szkoleniowiec miał nosa, zostawiając napastnika Górnika Zabrze. Zahorski zdobył dwie kolejne bramki, a gol na 4:0, strzelony efektowną przewrotką, był bez wątpienia ozdobą pojedynku. Szkoda tylko, że Polacy nie poszli z ciosem i w ostatnich 20 minutach z boiska wiało nudą. Dopiero w doliczonym czsie gry szybką kontrę zakończył Piotr Kuklis. Niewiele pracy mieli obrońcy, a już o formie i dyspozycji obu bramkarzy trudno cokolwiek powiedzieć. Zarówno Sebastian Przyrowski jak i Adam Stachowiak nie mieli praktycznie ani jednej okazji do zaprezentowania swoich możliwości. Przez 90 minut młodzi piłkarze Maccabi nie oddali ani jednego strzału w światło bramki. Kadra Ligi Polskiej - Maccabi Hajfa (młodzieżowcy) 5:0 (2:0) Bramki: 1:0 Tomasz Zahorski (15.), 2:0 Sławomir Peszko (36.), 3:0 Tomasz Zahorski (53.), 4:0 Tomasz Zahorski (66.), 5:0 Piotr Kuklis (90. + 3). Żółta kartka: Krzysztof Król (Polska). Sędziował: Piotr Wasielewski (Kalisz). Widzów: 300. Liga Polska: Sebastian Przyrowski (46. Adam Stachowiak) - Jakub Rzeźniczak (46. Mariusz Pawelec), Tomasz Jodłowiec (46. Michał Pazdan), Piotr Polczak, Przemysław Wysocki (46. Krzysztof Król), Sławomir Peszko (46. Szymon Pawłowski), Adam Danch, Radosław Majewski (46. Bartłomiej Dudzic), Tomasz Bandrowski (46. Piotr Kuklis), Maciej Rybus (46. Tomasz Lisowski) - Tomasz Zahorski.