Łukasz Skorupski - 6 Zmiennik Wojciecha Szczęsnego nie miał szczególnie dużo pracy. Co miał wybronić, wybronił. Był skupiony i podpowiadał swoim obrońcom. Po raz kolejny udowodnił, że jest cennym rezerwowym. Robert Gumny - 4 - W pierwszej połowie kilka niedokładnych podań i strat. W drugiej Gumny został cofnięty z pozycji wahadłowego do prawego obrońcę, przez co miał mniej obowiązków ofensywnych. Bez większych pomyłek. Tak wypadli "Biało-Czerwoni" Kamil Glik - 5 Rozegrał 45 minut, a w przerwie został zmieniony przez Bartosza Bereszyńskiego. Nie wyglądał na szefa defensywy, więcej odpowiedzialności brał na siebie Jan Bednarek. Pomylił się przy jednej z interwencji, przez co rywale oddali strzał z narożnika pola karnego. Poza tym sam uderzył głową po rzucie rożnym dla Polski. Na mundialu będzie musiał wykrzesać z siebie znacznie więcej. Jan Bednarek - 5 Wziął na siebie pilnowanie Alexisa Sancheza. Na ogół wywiązywał się z zadania dobrze, choć raz Chilijczyk zdołał mu uciec. Tuż przed zejściem z boiska w 79. minucie popełnił też błąd w rozegraniu piłki, przez co ta wypadła poza boisko. Jakub Kiwior - 6 Solidny występ. Bez fajerwerków, ale na równym poziomie przez 90 minut. Dał radę i w trójce, i czwórce stoperów. Na plus udział przy bramce, bo to jego strzał dobijał później Piątek. Przemysław Frankowski - 4+ Czesław Michniewicz przekonywał, że zawodnik Lens może być alternatywą jako wahadłowy i zasadniczo słowa te znalazły potwierdzenie. Frankowski nie zaniedbywał zadań defensywnych i nie popełnił większych błędów. Czasem podłączał się też do ofensywy, ale zabrakło konkretów. Grzegorz Krychowiak - 3 Zagrał niespełna 70 minut, w czasie których zdecydowanie przegrywaliśmy środek pola z Chilijczykami. Nie odstawał fizycznie, momentami potrafił się przepchnąć, ale zabrakło przebłysków ofensywnych. Większość podań do najbliższego kolegi. Za mało kreatywności. Szymon Żurkowski - 3+ W pierwszej połowie jeden ze słabszych na boisku, po zmianie stron nieco lepiej. Wraz z upływem kolejnych minut gra się otwierała, a Żurkowski brał udział w szybkich atakach Polaków. Widać jednak braki w czuciu piłki, bo często pojawiały się złe decyzje. Sebastian Szymański - 4 W pierwszej połowie niewidoczny, w drugiej nieco lepiej. Widać było, że szukał sobie miejsca na boisku, ale nieszczególnie potrafił je znaleźć. Podobnie jak Żurkowski - rozkręcał się, ale to wciąż nieco za mało. Arkadiusz Milik - 3+ Bezproduktywny występ, zakończony po niespełna godzinie. W pierwszej połowie Milik starał się rozgrywać piłkę, ale zbyt często brakowało mu decyzyjności. W jednej z akcji zbyt długo holował piłkę, w innej źle podał do Karola Świderskiego. Sam oddał mocny strzał z dystansu, jednak nie było w nim zbyt wiele precyzji. Karol Świderski - 3 Niewidoczny jak Milik, a może nawet bardziej. Na początku spotkania zagrał dobrze głową do rozpędzonego Szymona Żurkowskiego, ale pomocnik ostatecznie nie dopadł do piłki. Widać było, że nie dogaduje się z partnerem z ataku, zdecydowanie lepiej jego współpraca wygląda z Robertem Lewandowskim. Rezerwowi: Bartosz Bereszyński - 4+ Pojawił się na boisku po zmianie stron i zagrał jako półlewy stoper, a później jako lewy defensor. Bez zarzutu, ale i bez spektakularnych interwencji. Poprawny występ, choć można oczekiwać od Bereszyńskiego jeszcze więcej w ofensywie. Krzysztof Piątek - 6 Piątek przypomniał o starej, dobrej wersji samego siebie. Po wejściu na boisko czekał na podania, po czym starał się ruszać z piłką czym prędzej w stronę bramki. W 85. minucie zapewnił kadrze zwycięstwo, najlepiej odnajdując się w zamieszaniu w polu karnym. Kamil Grosicki - 5 Dobre wejście doświadczonego skrzydłowego. Robił to, czego oczekuje od niego sztab trenerski - dynamizował grę. Najpierw szukał dogrania do kolegów, później sam finalizował akcję. Celności zabrakło, ale inicjatywę należy docenić. Jakub Kamiński - 5+ Podobnie jak Grosicki - ożywił polską ofensywę. Kilka obiecujących zrywów, parę dobrych dryblingów i wykreowanych szans. Może narobić wiatru, jeśli tylko dostanie nieco wolnej przestrzeni. Damian Szymański - 4+ Kiedy wchodził na boisko, inicjatywa była po stronie naszego zespołu. Na murawie zrobiło się więcej miejsca, przez co łatwiej było podawać do przodu. Występ poprawny, ale nic ponadto. Raczej nie wedrze się przebojem do pierwszej jedenastki. Mateusz Wieteska - grał zbyt krótko, aby ocenić