Partner merytoryczny: Eleven Sports

Zieliński na konferencji znów zabrał głos ws. Oyedele. Odważna deklaracja

Reprezentacja Polski nie będzie dobrze wspominać niedzielnego pojedynku z Portugalczykami. Przyjezdni wygrali na stadionie PGE Narodowym 3:1 - i to w pełni zasłużenie. Jedyna bramka dla biało-czerwonych w tym spotkaniu padła za sprawą Piotra Zielińskiego. Pomocnik Interu Mediolan po zakończeniu meczu udzielił kilku interesujących wypowiedzi, a na tym nie koniec. W poniedziałek wziął bowiem udział w konferencji prasowej u boku selekcjonera Michała Probierza.

Piotr Zieliński
Piotr Zieliński/Piotr Matusewicz / Piotr Matusewicz / DPPI via AFP/AFP

Piotr Zieliński strzelił bramkę przeciwko Portugalii, ale podobnie jak inni reprezentanci Polski nie może być zadowolony z tego meczu. W poniedziałek pomocnik Interu Mediolan odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej przed spotkaniem z Chorwacją.

Zieliński po meczu z Portugalią bronił Oyedele i apelował do kibiców

Powiedzieć, że sobotni mecz z Portugalią nie wyszedł reprezentacji Polski, to spore niedopowiedzenie. Oczywiście, warto docenić, że w końcówce Piotr Zieliński zdołał strzelić kontaktowego gola, a do tego możliwe, iż trafienie samobójcze Jana Bednarka nie powinno zostać uznane. Z drugiej strony nie sposób polemizować z tym, iż triumf w stosunku 3:1 z pewnością oddaje boiskowe wrażenia.

To właśnie pomocnik Interu Mediolan był jednym z najjaśniejszych punktów drużyny Michała Probierza. Zresztą, w ostatnich miesiącach "Zielu" coraz częściej bierze na siebie większą odpowiedzialność za losy reprezentacji. Widać to choćby w jego wypowiedziach. Po ostatnim gwizdku starcia z Portugalią nie bał się zaapelować do kibiców w sprawie intensywniejszego dopingu.

Uważam, że nasi kibice są świetni, choć faktycznie nie ma dopingu, nie wiem, jakiego. Nie ma jakiejś grupki, która by się w to bawiła... Trybuny się podnoszą przede wszystkim, gdy my gramy dobrze i stwarzamy sytuacje. Kibic jest po to, by zobaczyć fajne spotkanie i nasza odpowiedzialność polega na tym, by ponieść ich swoją grą. Ale tak - mogliby coś zorganizować, jakąś grupkę, która śpiewa. Ale ja się tu świetnie czuję

~ mówił 30-latek

W starciu tym szansę na debiut w biało-czerwonych barwach otrzymał Maxi Oyedele i musiał zderzyć się z potężną krytyką. Nie kto inny, a właśnie Zieliński stanął w obronie młodszego kolegi. "To jest młody chłopak, grał z Portugalią. Nie można mu robić takiej krzywdy od razu rzucając takie słowa, że "przeszedł obok meczu". Starał się, jest młody i na pewno dużo jeszcze przed nim. Uważam, że ma duży potencjał i fajne możliwości, żeby na tej "szóstce" grać" - powiedział "Kanałowi Sportowemu". W poniedziałek 30-latek otrzymał kolejną szansę do wypowiedzenia swojego zdania. Wziął bowiem udział w konferencji prasowej przed wtorkowym starciem z Chorwatami na stadionie PGE Narodowym.

Zieliński: widzę w Oyedele duży potencjał

Pierwsze pytanie dotyczyło, rzecz jasna, analizy niedawnego meczu z Portugalią.

"Mieliśmy odprawę odnośnie Portugalczyków, ale to zostawiamy dla siebie. Wiemy, co zrobiliśmy źle. Skupiamy się na meczu, którzy już jutro, jest on bardzo ważny dla nas, tak że wierzymy, że zdołamy wygrać to spotkanie" - odrzekł Zieliński. "Musimy zrobić wszystko, by wygrać to spotkanie. Graliśmy z nimi, wiemy, że stać nas na to. Mimo że jest to dobra i silna reprezentacja, to momentami ta gra była okej. Też mieliśmy sytuacje, które mogliśmy zamienić na bramkę. Gramy przed własną publicznością, musimy narzucić swój styl gry i wygrać to spotkanie, bo jest dla nas kluczowe" - dodał w kontekście najbliższego starcia.

Dziennikarze po raz kolejny odnieśli się też do sytuacji Oyedele. Zieliński zdania na temat młodszego kolegi nie zmienił.

Maxi siedzi z nami przy stoliku, tak że była okazja porozmawiać. Powiedzieć mu kilka rzeczy. Później, analizując ten mecz, to było tak, jak gra naszej reprezentacji. Maxi miał fajne momenty, było to dla niego wyjątkowe spotkanie. Grał przeciwko wielkiej reprezentacji na tak wielkim stadionie. Myślę, że to się pierwszy raz zdarzyło w jego karierze. Widzę w nim duży potencjał na to, by być klasowym zawodnikiem na tej pozycji

~ powiedział odważnie 30-latek

Dla zawodnika Interu kolejny pojedynek z Luką Modriciem z pewnością będzie wyjątkowy, biorąc pod uwagę, że panowie pełnią podobne role na boisku. 30-latek nie mógł nachwalić się fenomenalnego Chorwata, który przed miesiącem zapewnił swojej reprezentacji triumf nad Polakami. "Wszystko mi imponuje w grze Luki Modricia. Jeden z najlepszych pomocników ostatnich lat, zdobywca Złotej Piłki, systematycznie wygrywa Ligę Mistrzów. Nie da się wziąć tylko jednej rzeczy od takiego zawodnika. Ma wszystko, inteligencja piłkarska na najwyższym poziomie. Ma 39 lat i zasuwa na boisku. Pierwszy mecz w Osijeku pokazał, jak kluczową rolę pełni dla tej reprezentacji i myślę, że ciągnie wszystkich zawodników za sobą. Biegał po całym boisku, cały czas napędzał ataki, to też piłkarz, na którym też poniekąd się wzorowałem" - przyznał "Zielu".

Reprezentacja Polski spróbuje odpłacić się Chorwatom za niedawną porażkę już we wtorek. Mecz na PGE Narodowym rozpocznie się o godzinie 20:45. Już zapraszamy na naszą relację na żywo, do której link znajduje się poniżej.

Oceny po meczu Polska - Portugalia. „To takie miłe chłopaki”. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV
Piotr Zieliński w meczu Polska - Austria/Tomasz Jastrzebowski/Foto Olimpik/REPORTER/East News
Michał Probierz/JOHN MACDOUGALL/AFP
Reprezentacja Polski. Na zdjęciu kapitan Piotr Zieliński w meczu Polska - Mołdawia/Grzegorz Wajda/REPORTER/Reporter
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem