Francja przed rozpoczęciem imprezy była jednym z głównych faworytów do wywalczenia tytułu i po dwóch meczach ma na koncie cztery punkty, ale tylko jednego strzelonego gola, którym na dodatek było samobójcze trafienie Austriaka Maximiliana Woebera. Ponadto w pojedynku z Austriakami stracili Mbappe, który w samej końcówce złamał nos w starciu z Kevinem Danso i nie zagrał w następnym meczu z Holandią, który zakończył się bezbramkowym remisem. Nowy napastnik Realu Madryt będzie potrzebował ochronnej maski, aby grać, ale jego koledzy są optymistycznie nastawieni co do występu gwiazdora w spotkaniu z Polakami. Euro 2024. - Myślę, że wszyscy wiedzą, że bardzo chce zagrać w następnym meczu. Nikogo to nie zdziwi, jeśli tak się stanie - powiedział pomocnik Aurelien Tchouameni, który będzie teraz też jego kolegą w drużynie "Królewskich". - Jeśli chodzi o maskę, myślę, że zaczyna się do niej przyzwyczajać. Oczywiście wolałby jej nie nosić, ale gdyby zapytać lekarza, ten powiedziałby, że nie ma jednak wyboru - dodał. I jest przekonany, że Mbappe sobie poradzi z taką przeciwnością. - Ale to niczego dla niego nie zmieni. Wiemy, że kiedy wyjdzie na boisko, wiele wniesie do zespołu - stwierdził Tchouameni. Francuzi w dwóch meczach na Euro 2024 ani razu nie wpisali się się listę strzelców, w jednym przypadku zrobił to za nich Austriak Woeber. - To frustrujące, ale nie ma powodów do wszczynania alarmu - mówił Antoine Griezmann. - Obrona i pomoc wykonują niezwykłą pracę, niewiele wolnego pola pozostawiamy przeciwnikom, ale musimy poprawić się w ataku i być bardziej skuteczni - nie ma wątpliwości piłkarz Atletico Madryt. Te ostatnie kwestie są teraz najważniejsze dla podopiecznych Didiera Deschamps'a. Euro 2024. - Ważne jest, aby podkreślić, jak solidnie zagraliśmy w defensywie, ponieważ uważam, że jest to niezbędne, gdy próbuje się zdobywać tytuły - przyznał Tchouameni. - Najważniejsze jest to, że stwarzamy sobie okazje, więc musimy po prostu zacząć wykorzystywać niektóre z nich - zakończył pomocnik Realu. Ostatnim rywalem Francji w grupie D będzie Polska, która już wie, że zakończy zmagania na ostatnim miejscu w grupie. Początek pojedynku w Dortmundzie we wtorek, 25 czerwca, o 18.00.