Przeciwko <a class="db-object" title="Czechy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-czechy,spti,1603" data-id="1603" data-type="t">reprezentacji Czech</a> <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-bolesna-porazka-polakow-bialo-czerwoni-na-dnie-tabeli,nId,6675960" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Polacy zaprezentowali się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Błyskawicznie stracone dwa gole oraz widoczna niemoc od pierwszych minut szybko rozbiły nasz zespół, co doprowadziło ostatecznie do porażki 1:3</a>. Podczas niedzielnej konferencji prasowej zarówno selekcjoner, jak i towarzyszący mu <a class="db-object" title="Jan Bednarek" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jan-bednarek,sppi,14238" data-id="14238" data-type="p">Jan Bednarek</a> mówili o koniecznej zmianie nastawienia mentalnego. Brak odpowiedniej agresji i wiary sprawiły bowiem ich zdaniem, że nasi piątkowi rywale już na samym początku zyskali przewagę. Portugalczyk zapowiedział również, że przed starciem z Albanią na pewno dojdzie do paru zmian w składzie. Zarówno ze względu na inne podejście do rywala, jak i z racji intensywności i drugiego spotkania rozgrywanego w przeciągu 72 godzin. "<a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-kadrowicze-trenowali-na-stadionie-narodowym-niemal-w-komplec,nId,6678975" target="_blank" rel="noreferrer noopener">W tym momencie nawet nie jestem w stanie powiedzieć, czy mam 90% składu w głowie. Trzy dni treningu dały mi odpowiedzi na parę pytań, ale później oczywiście egzaminem jest mecz. Niektóre rzeczy będziemy musieli zmodyfikować, ale nie dlatego, że piłkarze nie dali z siebie wszystkiego. Chodzi o to, jak podchodzę do drużyny rywala. Nie będzie to bardzo radykalna zmiana, ale oczywiście będą zmiany i wydaje mi się to naturalne</a>" - zapewniał Santos. Boniek sugeruje grę trójką stoperów Selekcjoner nie miał wątpliwości, że winą za piątkową porażkę nie można obarczać jedynie linii defensywnej, bowiem za porażkę odpowiada cały zespół, a skupianie się tylko na defensywie byłoby sporym uproszczeniem. Nie ma jednak wątpliwości, że zestawienie bloku obronnego może dziś radykalnie się różnić, a niektóre zmiany są wręcz wymuszone, chociażby z powodu kontuzji <a class="db-object" title="Matty Cash" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-matty-cash,sppi,23747" data-id="23747" data-type="p">Matty'ego Casha</a>. Pewną radę dla 68-latka ma były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - Zbigniew Boniek, który na Twitterze odpowiedział na pytanie serwisu Meczyki.pl o to, którzy defensorzy powinni wyjść w podstawowej jedenastce na spotkanie z Albanią. "Salamon z Dawidowiczem po prawej i Bednarkiem po lewej" - napisał Boniek, tym samym sugerując poniekąd zmianę ustawienia na trójkę obrońców w linii wraz z wahadłowymi. Spotkanie reprezentacji Polski z Albanią rozpocznie się już dziś o godzinie 20.45.