Selekcjonerem reprezentacji Polski ma zostać Paulo Bento, o czym dziennikarze TVP Sport informowali już w czwartek. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-paulo-bento-o-krok-od-polskiej-kadry-kolejne-zrodlo-informuj,nId,6544652">Te doniesienia potwierdziły portugalskie media i wiele wskazuje na to, że już za kilka dni nowy szkoleniowiec "Biało-Czerwonych" zostanie oficjalnie zaprezentowany. </a> Kto wybierał trenera reprezentacji Polski? W kontekście wyboru nowego selekcjonera w mediach często pojawiało się nazwisko Cezarego Kuleszy, który jako prezes PZPN odpowiada za rekrutację szkoleniowców kadry narodowej. Dziennikarz Weszło Maciej Wąsowski w programie "Stan Futbolu" ujawnił jednak, że Kulesza nie podjął decyzji samodzielnie. Szef polskiego związku otoczył się zaufanymi ludźmi, a w proces wyboru trenera "Biało-Czerwonych", oprócz Kuleszy, miały być zaangażowane trzy osoby. Mowa o sekretarzu generalnym PZPN Łukaszu Wachowskim, dyrektorze sportowym Marcinie Dornie i Hubercie Małowiejskim, który w ostatnich kilku latach był członkiem sztabów szkoleniowych reprezentacji Polski. Wąsowski wyjaśnił też, na czym polegały zadania współpracowników Kuleszy. - Łukasz Wachowski miał dopinać sprawy kontraktowe, a Marcin Dorna i Hubert Małowiejski mieli pokazać prezesowi Kuleszy sznyt taktyczny kandydata i to, jak grały jego zespoły - zdradził. Wiadomo, kiedy prezentacja nowego selekcjonera Przegląd Sportowy Onet już kilka dni temu donosił, że nowy selekcjoner <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">reprezentacji</a> zostanie oficjalnie zaprezentowany we wtorek 24 stycznia. Szkoleniowiec weźmie udział w konferencji prasowej, która odbędzie się na PGE Narodowym. I chociaż wiele wskazuje na to, że stery kadry obejmie wspomniany wcześniej <a class="db-object" title="Paulo Bento" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-paulo-bento,sppi,47111" data-id="47111" data-type="p">Bento</a>, to sam Kulesza unikał odpowiedzi na pytanie, czy to faktycznie Portugalczyk poprowadzi Roberta Lewandowskiego i spółkę. - Nie potwierdzam tych doniesień. W ogóle nie wiem, skąd się biorą takie newsy. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-prezes-kulesza-reaguje-na-doniesienia-ws-paula-bento-ujawnia,nId,6544597">Ich efekt jest tylko taki, że teraz wszyscy do mnie dzwonią - stwierdził w rozmowie z Interią. </a>