Reprezentacja Polski za kadencji Michała Probierza spisuje się w kratkę. "Biało-Czerwonym" co prawda nie poszło w Euro 2024, ale za to kibice chwalili styl, jaki zaprezentowali wybrańcy ex-trenera Jagiellonii Białystok czy Cracovii. Chyba nie trzeba nikomu przypominać jak wielka była wiara w narodzie po solidnej inauguracji kontynentalnego czempionatu. "Orły" długo walczyły z Holendrami, faworyci bramkę na wagę trzech punktów zdobyli dopiero w końcowej fazie spotkania. W meczu o honor nasi rodacy zremisowali z kolei z Francuzami, czyli kolejnymi faworytami do zajęcia czołowego miejsca. Obecnie Robert Lewandowski wraz z kolegami walczy o utrzymanie się w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Po dwóch spotkaniach Polacy mają na koncie trzy punkty. Ostatni mecz w Chorwacji nie poszedł po ich myśli, ale wcześniej cenne "oczka" zdobyli na trudnym terenie w Szkocji. Nic więc dziwnego, że kibice nie mogą doczekać się kolejnych potyczek, a te odbędą się na PGE Narodowym w Warszawie. Kadrowiczów jedynie w telewizji będzie oglądał Patryk Peda. Kiepską sytuację 22-latka dobitnie podsumował Marek Koźmiński w programie "Meczyków" pod tytułem "Dwa Fotele". Były defensor nie miał litości zwłaszcza dla Michała Probierza. "Został powołany, zagrał dwa mecze i później zniknął. Już wtedy nie nadawał się do tej reprezentacji i dziś się nie nadaje do tej reprezentacji. To ty nie wiedziałeś, na jakim jest poziomie? Nie przewidywałeś pewnych rzeczy?" - rozpoczął swój wywód krakowianin (cytat za: "Transfery.info"). Marek Koźmiński bez litości dla Michała Probierza. Patryk Peda nie jest jedyny Na tym nie skończyły się gorzkie słowa skierowane w kierunku obecnego selekcjonera. Zdaniem Marka Koźmińskiego, przypadek Patryka Pedy nie jest odosobniony. "Takich "meteorów" jest więcej. Budowanie piłkarza? Każdego należy budować na fundamentach, a tam tego nie było. Zrobił mu krzywdę, bo teraz oceniamy go przez pryzmat reprezentanta, którym pełnoprawnie nigdy nie był" - uzupełnił swoją wypowiedź rozmówca "Meczyki.pl". Zapewne słowa te dotrą do Michała Probierza. Odpowiedzi z jego strony raczej się jednak nie doczekamy. Trener kadry skupia się obecnie na nadchodzących potyczkach swoich podopiecznych. Ta najbliższa już 12 października. Do Warszawy zawita wówczas Portugalia. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.