Najstarsi górale nie pamiętają, kiedy atmosfera wokół piłkarskiej reprezentacji Polski była tak fatalna jak obecnie. Efektem kryzysu sportowego i wizerunkowego była rozpoczęta w mediach społecznościowych akcja "Pusty Narodowy", która miała skutkować absencją kibiców podczas meczu z Wyspami Owczymi, które odbędzie się w czwartek o 20:45 na Stadionie Narodowym w Warszawie W trzech meczach eliminacji do mistrzostw Europy Biało-Czerwoni ugrali ledwie trzy punkty, a w poprzednim meczu ulegli na wyjeździe w Kiszyniowie Mołdawii 2-3 i to mimo prowadzenia 2-0 do przerwy - była to jedna z najbardziej dotkliwych klęsk reprezentacji w ponad 100-letniej historii. Bardzo źle dzieje się również poza boiskiem - jedna wizerunkowa klęska goni kolejną. Na wyprawę do Kiszyniowa zabrano Mirosława Stasiaka, działacza skompromitowanego z powodów korupcyjnych, później PZPN próbował nieudolnie zepchnąć winę na jednego ze sponsorów. Prawie 45 tys. kibiców ma bilety na mecz Polska - Wyspy Owcze W międzyczasie eksplodował kolejny wizerunkowy granat - Grzegorz Krychowiak i jego brat Krzysztof oskarżyli lekarza kadry Jacka Jaroszewskiego o potajemne przejęcie spółki Medklinika, którą założyli wspólnie. Media donosiły również o możliwym odejściu selekcjonera Fernando Santosa do krajów arabskich i dezercji w stylu Paulo Sousy. Było tego tyle, że nie sposób nadążyć. Robert Lewandowski uderza w kolegów z reprezentacji Ostatnie dni przyniosły kolejną "aferę". Robert Lewandowski w bardzo mocnym wywiadzie skrytykował kulisy funkcjonowania kadry i zachowanie młodszych kolegów. Opinie w sprawie "Lewego" są podzielone - niektórzy krytykują "timing" tej rozmowy, a inni zwracają uwagę, że należało walnąć pięścią w stół właśnie, zanim będzie za późno. Już najbliższe dni dadzą odpowiedź na pytanie w jakim kierunku zmierza reprezentacja Polski. Dwumecz z Wyspami Owczymi (7 września, 20:45, Warszawa) i Albanią (10 września, 20:45 Tirana) będzie decydujący dla losów drużyny selekcjonera Fernando Santosa. Były obawy, że wyżej wymienione afery i mało atrakcyjny rywal sprawią, że Stadion Narodowy będzie świecił pustkami. Nic z tych rzeczy! Goal.pl informuje, że do tej pory na mecz z Farerami sprzedano 44,5 tys. wejściówek. To w zasadzie krzepiące, że kibice są z reprezentacją na dobre i złe, chociaż należy zaznaczyć, że wiele tych biletów zostało rozdanych za darmo klubom za pośrednictwem okręgowych związków piłki nożnej. Maciej Słomiński, INTERIA