Reprezentacja Polski właśnie rozpoczyna przygotowania do kluczowego dla siebie starcia - w najbliższy czwartek "Biało-Czerwoni" zmierza się w półfinale barażowej ścieżki A z Estonią, a stawką tego starcia jest przedłużenie nadziei na awans na Euro 2024. Do pierwszego gwizdka pozostało już tak naprawdę jedynie kilkadziesiąt godzin, a tymczasem w kadrze zapadła decyzja o poważnej zmianie - z drużyną narodową żegna się bowiem Tomasz Kuszczak, były reprezentant, a w ostatnich miesiącach jeden z dwóch - obok Andrzeja Dawidziuka - trenerów bramkarzy w ekipie "Orłów". Kapitan Estonii zabrał głos ws. Lewandowskiego. "Ma prawo odejść na własnych warunkach" Probierz potwierdził, Kuszczak rozstaje się z kadrą. Zdawkowe słowa Informację o tej roszadzie jako pierwszy podał Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. 18 marca po godz. 16.00 decyzję o rozbracie na oficjalnej konferencji prasowej potwierdził sam selekcjoner Michał Probierz, który na spotkaniu z przedstawicielami mediów stawił się w towarzystwie Roberta Lewandowskiego. Konferencja zaczęła się od komunikatu ze strony rzecznika reprezentacji, Emila Kopańskiego, który stwierdził, że na zgrupowaniu razem z zespołem będzie przebywać Marcin Włodarski (szkoleniowiec kadry U-15), a Kuszczak opuści sztab "ze względów organizacyjnych". Dopytany o tę sprawę potem Probierz dosyć zdawkowo wszystko jeszcze raz wszystko potwierdził. Warto nadmienić, że nie jest to pierwsza zmiana personalna w sztabie od czasu, gdy stery reprezentacji zostały przejęte przez Probierza - w listopadzie z drużyną pożegnali się dwaj trenerzy przygotowania fizycznego, Remigiusz Rzepka oraz Andrzej Kasprzak, po których obowiązki przejął Mateusz Oszust. Selekcjoner odniósł się również do wcześniejszej wypowiedzi Roberta Lewandowskiego, który został zapytany o sprawę zakończenia kariery w kadrze. "Chcemy wykorzystać atuty zawodników, których mamy, cieszy nas dyspozycja wielu z nich, tak jak w przypadku Roberta Lewandowskiego. (...) Dla dobra polskiej piłki, dla dobra zawodników którzy reprezentują barwy narodowe byłoby to (potencjalne odejście "Lewego" - dop. red.) tylko ze szkodą, bo mogą oni zobaczyć, jak to jest być profesjonalistą i jak może wykorzystać swój potencjał" - orzekł. Polak zaczął strzelać gole, dostał powołanie. Nie wyklucza transferu Euro 2024. Reprezentacja Polski walczy o grę... w naprawdę trudnej grupie Mecz Polska - Estonia odbędzie się na warszawskim PGE Narodowym dokładnie 21 marca o godz. 20.45. Jeśli Polakom powiedzie się w tym starciu, to 26 marca zmierzą się z lepszym z pary Walia - Finlandia, a sukces w tym przypadku będzie już ostatecznym przypieczętowaniem wyjazdu na mistrzostwa "Starego Kontynentu". Euro 2024 rozpocznie się 14 czerwca i potrwa do 14 lipca - triumfator ścieżki barażowej A, w ramach której będą rywalizować Polacy, na samym turnieju zagra w grupie, w której skład wchodzą już Austriacy, Francuzi oraz Holendrzy. Łatwo nie będzie...