W czwartek reprezentacja Polski rozegra mecz z Holandią w ramach Ligi Narodów. Włodzimierz Lubański we wtorek odsłanił mural z własną podobizną w gliwickiej Sośnicy, miejscu gdzie się wychował, teraz z trybun Stadionu Narodowego zobaczy spotkanie z "Oranje". Paweł Czado: Czy mecz z Holandią powinien być walką o utrzymanie się w najwyższej grupie Ligi Narodów czy raczej jednym z ostatnich testów przed mundialem, który już za dwa miesiące? Włodzimierz Lubański: "Wybieram się na mecz z Holandią" Włodzimierz Lubański: - Wszystko zależy od tego jaki cel postawiła sobie reprezentacja Polski. Jestem kibicem, wierzę w jak najlepszy wynik, tu chodzi o reprezentację Polski. Ostatnio nie widziałem jej grającej, dopiero teraz ją zobaczę, dostaliśmy zaproszenie na spotkanie z Holandią na Stadion Narodowy. Jeśli chodzi o Ligę Narodów, grupa jest bardzo trudna. Grać z Belgami, z Holendrami - trafiły się nam czołowe zespoły europejskie. Zobaczymy czy na tym poziomie reprezentacja sprosta zadaniu. W przeszłości takie zadania były stawiane mojej generacji. Niech oni spróbują trochę nas dogonić. CZYTAJ TAKŻE: Lewandowski przestrzega Polskę. "Żebyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku" Co pan sądzi o pomyśle selekcjonera reprezentacji Holandii? Louis van Gaal wysłał dodatkowe powołania dla dwóch kolejnych bramkarzy. Na środowym treningu selekcjoner reprezentacji Holandii będzie miał więc ich aż sześciu. Szuka bowiem specjalisty od bronienia rzutów karnych. Jeśli któryś szczególnie się wyróżni - weźmie go na mundial. - Mam możliwość oglądania meczów Holendrów na bieżąco, znam piłkę holenderską i wielu jej piłkarzy. To w tej chwili bardzo silny zespół, z nowym, a właściwie starym trenerem [Louis van Gaal był już selekcjonerem reprezentacji w latach 2000-02, 2012-14 i teraz, od 2021, na mundialu w Brazylii reprezentacja Holandii pod jego wodzą zajęła trzecie miejsce, przegrywają półfinał z Argentyną właśnie po karnych, przyp. aut.]. Włodzimierz Lubański: "Robert Lewandowski musi mieć oparcie w kolegach" Van Gaal jest znakomitym motywatorem. Widziałem ostatni mecz Holendrów, ci chłopcy rzeczywiście są zdeterminowani żeby osiągnąć dobry wynik. A poza tym spójrzcie - w jakich mocnych drużynach na co dzień oni grają [Barcelona, Liverpool. Bayern itd.]. Z ciekawością będę oglądał ten mecz, chcę przekonać się jak polski zespół poradzi sobie z takim przeciwnikiem. Ale my mamy - jak mówią - najlepszego napastnika świata. - Trudno mi to komentować. Robert Lewandowski jest oczywiście zawodnikiem światowej klasy i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale on sam meczu nie wygra. Tak jak ja w przeszłości nie miałem go szans sam wygrać. Zawsze trzeba mieć oparcie w kolegach, ja akurat miałem takich, którzy prezentowali światową klasę. Jeśli chce się coś osiągnąć na arenie międzynarodowej i kończyć turniej w czołówce, zwycięsko - to trzeba mieć wsparcie wszystkich kolegów., grupę ludzi, którzy walczą o ten sam cel. Nie wiem czy Robertowi samemu to się uda... Może o nasz atak nie musimy się bać? Arkadiusz Milik czy Krzysztof Piątek zaczęli strzelać... - Ale na jakim poziomie? W lidze. Ja chciałbym żeby strzelali w reprezentacji rozmawiał i notował: Paweł Czado