Po czterech kolejkach Polacy nieoczekiwanie są liderami 1. grupy dywizji A Ligi Narodów. "Biało-Czerwoni" zagrają jeszcze dwa mecze w fazie grupowej tych rozgrywek. Pierwszym rywalem Orłów będą Włosi, z którymi zagrają już jutro o godzinie 20.45. W środę 18 listopada Polacy podejmą zaś Holendrów na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Brzęczek i Szczęsny przed meczem: O zakażeniu Roberto Manciniego (pytanie do Jerzego Brzęczka): - Długie oczekiwanie na wyzdrowienie na pewno generuje spore emocje. Sam byłem badany co dwa dni i wiem jak to jest. Po telefonie z informacją o negatywnym wyniku odczułem sporą ulgę i radość. Mancini to wielki trener i były świetny zawodnik. O meczu z reprezentacją Włoch (do Jerzego Brzeczka): - Mamy świadomość, że drużyna Włoch jest bardzo silna i ostatnio nie przegrywa spotkań. Będziemy musieli dać z siebie wszystko. Co do ustawienia taktycznego, to w bramce na pewno wystąpi Wojciech Szczęsny. Reszta zawodników, którzy zagrają nie została jeszcze ogłoszona. O grze bez Roberta Lewandowskiego: - W spotkaniu przeciwko reprezentacji Włoch w Gdańsku Robert Lewandowski miał dwie dobre okazje, zabrakło jednak trochę szczęścia, bardzo dobrze zareagowali natomiast obrońcy. Nie tylko sam Robert musi ciągnąć ciężar gry tego zespołu, na pewno tego nie chcemy i staramy się rozłożyć ten ciężar na innych zawodników. Cały zespół musi zagrać dobrze, żebyśmy mogli pokusić się o wygraną. O przełomowym spotkaniu (do Jerzego Brzęczka): - Nie potrzebujemy przełomowego spotkania i nie rozpatrujemy meczu przeciwko Italii w ten sposób. Wygraliśmy już kilkanaście spotkań i realizujemy cele założone przez PZPN i prezesa Zbigniewa Bońka. O zakażeniach koronawirusem (do Jerzego Brzęczka): - Z tego powodu cierpi nie tylko sport, jest to nowa i ciężka sytuacja dla wszystkich. Musimy się do niej dostosować. Jesteśmy zadowoleni z pracy sztabu medycznego. Wiemy o zakażeniach w innych drużynach i również trzymam kciuki, aby Mancini mógł pojawić się na ławce trenerskiej. O nieobecnych piłkarzach w reprezentacji Włoch (do Wojciecha Szczęsnego): - Pomimo tego na pewno nie zmieni się ich podejście do gry i styl. Nieobecność jednego zawodnika jest także szansą dla innego. Włosi mają bardzo szeroką i mocną kadrę. O wpływie braku trenera dla drużyny (do Jerzego Brzęczka): - Miałem to szczęście, że powróciłem do drużyny przed pierwszym meczem. Na początku zgrupowania łączyliśmy się zdalnie. Myślę, że trener Mancini robi teraz to samo. Oczywiście w czasie meczu ciężko jest często przekazać wszystkie przemyślenia, nie będąc przy ławce trenerskiej. Wierzę jednak, że trener Mancini będzie obecny podczas meczu z Polską i będzie to ciekawe starcie. Zobacz więcej informacji na temat reprezentacji Polski