Rzecznik i team menedżer zespołu Jakub Kwiatkowski podczas konferencji z selekcjoner nie tylko rozdzielał mikrofon pomiędzy dziennikarzy, ale też uzupełniał płyn w szklance Jerzego Brzęczka, który był spragniony po meczu. Trener Orłów w debiucie nie szczędził gardła i gestykulacji, którymi wspomagał zespół. - Na pewno jestem zadowolony z wyniku. Prowadziliśmy 1-0, byliśmy wówczas dłużej przy piłce. W drugiej połowie zdarzyła nam się strata - przeszkodziliśmy sobie w rozegraniu, z tego wyszedł kontratak, po którym nastąpiły rzut karny i bramka wyrównująca, ale ogólnie, jak na cztery dni wspólnej pracy był to niezły mecz w naszym wykonaniu - komentował trener. Nie pozwolił powiedzieć złego słowa na Jakuba Błaszczykowskiego, który spowodował karnego, a w opinii jednego z dziennikarzy był bezowocny w ofensywie, ani na temat żadnego innego piłkarza. - Nie tylko z Kuby, ale i z wszystkich pozostałych piłkarzy, którzy byli na boisku jestem zadowolony - podkreśla Brzęczek. Trener "Biało-Czerwonych" chwalił też Arkadiusza Recę, za powołanie którego zbierał cęgi od krytyków.- Jestem z Arka zadowolony. Przy powołaniach do kadry będę się zawsze kierował jej interesem, a nie komentarzami środowiska - powiedział trener w Bolonii. Ostrożne komplementy dostał też zdobywca bramki - Piotr Zieliński.- Jestem zadowolony z występu Piotrka Zielińskiego i pozostałych zawodników. Oczywiście brakowało jeszcze automatyzmów, ale one pojawią się po dłuższej współpracy - komentował trener. Nasz selekcjoner został zapytany przez jednego z włoskich dziennikarzy o to, czy zgadza się, że gospodarze prezentowali niższy poziom niż "Biało-Czerwoni". - Byliśmy bliżsi zwycięstwa, mieliśmy więcej sytuacji, a bramkę straciliśmy po kontrze. Ja jednak szanuję ten wywalczony punkt - odpowiedział Jerzy Brzęczek. Trener Orłów zdradził też, jak będzie zarządzał bramkarzami w najbliższym okresie. - Łukasz Fabiański zagrał w Bolonii i wystąpi z Portugalią w Polsce, a Wojtek Szczęsny zagra z Włochami w Polsce i z Portugalią na wyjeździe. Łukasz Skorupski będzie bronił w meczach towarzyskich - zapowiedział selekcjoner. Z Bolonii Michał Białoński