Probierz już prawie rok jest szkoleniowcem "Biało-Czerwonych". Zastąpił na tym stanowisku Fernanda Santosa, który źle się spisywał w eliminacjach Euro 2024. Co prawda nowemu selekcjonerowi nie udało się awansować na turniej do Niemiec bezpośrednio z grupy, ale zrobił to po barażach. W mistrzostwach Europy, choć momentami próbowaliśmy grać odważną piłkę, nie wyszliśmy z grupy, zdobywając zaledwie punkt. Nowym otwarciem ma być Liga Narodów, w której wystąpimy już po raz czwarty, a zawsze graliśmy w najwyższej dywizji, w grupie A1. Pierwszym rywalem dla Polaków są Szkoci, którzy także mają niedosyt po Euro 2024, ponieważ zanotowali podobny wynik jak my. Reprezentacja Polski. Nowa rola dla Piotra Zielińskiego Probierz podał już kadrę na to spotkanie, ale wciąż czekamy na wyjściową jedenastkę. Według informacji meczyków.pl ma ona wyglądać dość zaskakująco. Najbardziej w kwestii defensywnego pomocnika. Ma nim zostać... Piotr Zieliński. Oprócz niego w środku drugiej linii zobaczymy Kacpra Urbańskiego i Sebastiana Szymańskiego, ale oni mają gracz wyżej. Na skrzydłach natomiast Nicolę Zalewskiego i Przemysława Frankowskiego. To jednak nie koniec, bo w ataku mają wystąpić dwaj gracze - kapitan "Biało-Czerwonych" Robert Lewandowski, który bardzo dobrze zaczął sezon La Liga, i Krzysztof Piątek, który w ostatnim meczu tureckiej ekstraklasy popisał się hat-trickiem. Zestawienie dopełniają: Marcin Bułka w bramce, a także Jakub Kiwior, Paweł Dawidowicz i Jan Bednarek w obronie. Takie ewentualne zestawienie od razu skomentował Zbigniew Boniek, były świetny gracz reprezentacji Polski, z którą zajął trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1982 roku, a później prezes PZPN-u. Reprezentacja Polski. Wszystkie mecze Ligi Narodów są ważne Wcześnie "Zibi" w mediach społecznościowych napisał o swoich oczekiwaniach względem nie tylko czwartkowego meczu ze Szkocją, ale także z Chorwacją, który odbędzie się w niedzielę. "Liczę w dwumeczu na 4 punkty. 6 punktów to byłoby znakomite, 3 też jest do zaakceptowania" - napisał Boniek. "2 lub 1 punkt to będzie biadolenie...... ostatni scenariusz mnie nie interesuje" - dodał. Ekipy z pierwszych i drugich miejsc każdej z grup wystąpią w ćwierćfinale, zespoły z trzecich lokat - w barażach o utrzymanie w najwyższej dywizji (rywalami będą zespoły z drugich miejsc grup dywizji B), a reprezentacje, które zajmą czwarte pozycje, zostaną zdegradowane.