Dzisiaj rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski przed czekającymi ją meczami - towarzyskim ze Szkocją i finałem baraży ze zwycięzcą rywalizacji Czechy-Szwecja. Planowo Szkoci mieli się zmierzyć z Ukrainą w ramach półfinału barażowej rywalizacji o udział w Mistrzostwach Świata w Katarze. Z oczywistych względów takie starcie nie jest obecnie możliwe, dlatego zagrają towarzysko z Polską. Na piękny gest zdecydowała się tamtejsza federacja, która postanowiła przekazać sporą część zysku z biletów na pomoc Ukrainie. Polscy kibice ekspresowo wykupili bilety - Do tej pory sprzedaliśmy około 33 tysięcy biletów. W tej liczbie jest 4500 wejściówek dla kibiców z Polski, którzy w ciągu weekendu wykupili całą swoją pulę w niespełna 24 godziny. Normalnie ten proces przechodziłby przez polski związek, ale w wyniku obecnej sytuacji zdecydowaliśmy się na bezpośrednią sprzedaż dla polskich fanów. Liczymy na frekwencję przekraczającą 40 tysięcy. Oczywiście im więcej tym lepiej, bo będzie to oznaczało, że zbierzemy więcej pieniędzy, które pomogą potrzebującym - tłumaczy Ian Maxwell, szef Szkockiej Federacji Piłkarskiej. W akcję zaangażowali się kapitanowie obu reprezentacji, Andy Robertson i Robert Lewandowski, którzy namawiają fanów do jak najliczniejszego przybycia na Hampden Park. - Mecze w wieczory w środku tygodnia są o tyle ciężkie, że większość osób następnego dnia musi wcześnie wstać, do pracy bądź szkoły. Szkoccy kibice przyjeżdżają na mecze kadry z całego kraju, dlatego rozumiem, że w takich okolicznościach mogą mieć utrudnione zadanie - dodaje Maxwell. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Ceny biletów na to spotkanie, nie licząc specjalnych zniżek dla seniorów czy dzieci, wahają się w przedziale 20-30 funtów. Przy odpowiednio wysokiej frekwencji może to oznaczać naprawdę dużą kwotę, która pomoże Ukraińcom borykającym się z rosyjską inwazją. Mecz Szkocja - Polska odbędzie się w czwartek 24 marca o godzinie 20:45.