Wojciech Szczęsny 6. Na początku meczu obronił dwa strzały. Później - jeszcze groźniejszy, chroniąc nas przed utratą bramki. Po przerwie dokonywał w bramce prawdziwych cudów. Matty Cash 4. Od początku meczu dobrze i chętnie włączał się do akcji ofensywnych. Miewał jednak problemy w tyłach, gdy przy jednej z akcji dał się przedryblować i ratował go Szczęsny. Kamil Glik 6. Niesamowity wojownik, grał mimo kontuzji. Po kilku minutach do rozgrzewki, w obawie o jego zdrowie, ruszył Michał Helik. Trener Michniewicz wciąż pytał go, czy może kontynuować grę. Skała! Jan Bednarek 5. Był bliski zdobycia bramki po strzale głową. Bardzo pewny w obronie. Na taki jego mecz i współpracę z Glikiem czekaliśmy! Bartosz Bereszyński 4. Grał na niewygodnej dla siebie pozycji. Dobrze pokazywał się przy szybkich atakach, wykorzystując przestrzeń, jaką zostawiali mu Szwedzi. Solidny w defensywie. Krystian Bielik 4. Zaczął kiepsko, od newralgicznej straty w środku pola. Później groźnie uderzał z dystansu. Miał do zrealizowania czarną robotę. Spisał się. Jacek Góralski 3+. Walczak. Pokazywał się w odbiorze, napędzał kolegów i dodawał im energii. Potrafił też przyspieszyć grę. Niestety, tuż przed przerwą ostro sfaulował rywala, obejrzał żółtą kartkę i został zmieniony. Trener Michniewicz nie chciał ryzykować gry w dziesiątkę. Jakub Moder 4+. W przeciwieństwie do Bielika zaczął obiecująco, dobrze rozrzucając piłkę. Gdy jednak później Szwedzi doszli do głosu i trzeba było uspokoić grę, zaczął się gubić. Po przerwie wrócił na właściwe tory, momentami grając na prawym skrzydle. Harował. Sebastian Szymański 4+. Pierwsza połowa na plus. Był aktywny, potrafił znaleźć Lewandowskiego w polu karnym. Nie zawiódł Michniewicza i udowodnił Sousie, że ten się mylił, skreślając go z kadry! Piotr Zieliński 5. Długo był niewidoczny, długo wydawało się, że to kolejny jego bezbarwny mecz w kadrze. Wtedy urwał się defensywie szwedzkiej i zdobył bramkę na 2-0! Robert Lewandowski 5+. Stanął na wysokości zadania, wykorzystując rzut karny na początku drugiej połowy. Wziął na siebie odpowiedzialność i jak na kapitana przystało "ustawił" wynik meczu! Grzegorz Krychowiak 5. Zaliczył prawdziwe wejście smoka! Tuż po wejściu na boisko został sfaulowany i Polska zyskała rzut karny. Bardzo dobre spotkanie po wejściu. Adam Buksa - grał zbyt krótko, by ocenić. Selekcjoner Czesław Michniewicz 6. Mistrz pojedynczych meczów! Na to właśnie liczył Cezary Kulesza zatrudniając Michniewicza na stanowisku selekcjonera. Przechytrzył Szwedów zasłoną dymną, wybrał optymalne ustawienie i personalia. Awansował na mundial! Ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie Wojciech Górski