"Dobrze, że w końcu to się zaczęło. Jesteśmy szczęśliwi, że zaczynamy już grać. Jeśli w większej grupie jest się razem przez dłuższy czas, to po prostu w pewnym momencie przygotowania zaczynają się dłużyć. Lepiej już wyjść na boisko" - powiedział szkoleniowiec. On był już mistrzem Europy jako piłkarz, w 1988 roku, ale w roli selekcjonera zadebiutuje w wielkim turnieju. Pytany o faworytów, odparł, że jest kilka mocnych zespołów, a Holandia jest wśród nich. "Jest kilka silnych drużyn, a my jesteśmy jedną z mocniejszych. Trudno wskazać wyraźnego faworyta. Jeśli już mam wymieniać, to może wskazałbym na Francję, ponieważ ma doświadczenie w wygrywaniu dużych turniejów" - analizował Koeman. Euro 2024. Ronald Koeman stawia na Francję "Trójkolorowi" to jeden z pozostałych, obok Austrii, rywali "Biało-Czerwonych" i Holandii w grupie D. "Myślę, że jesteśmy gotowi wygrywać i że pokażemy to już w spotkaniu z Polską. Zapowiada się jednak ciekawy mecz i interesujący turniej. Już pierwsze mecze pokazały, że należy się spodziewać otwartej, ciekawej gry" - zaznaczył trener. Jego podpieczni przyjechali do Niemiec bez kilku uznanych zawodników, których wyeliminowały kontuzje. Jednym z nich jest reżyser poczynań kadry i Barcelony Frenkie de Jong, który był na zgrupowaniu, ale nie zdążył wrócić do pełnej sprawności po urazie kostki. "Wiemy, że będzie nam go brakować, ale nie ma sensu ciągle o tym mówić. Absencja jednego czy drugiego gracza nie wpłynęła na zespół, który nadal jest pewny siebie" - powiedział Koeman. Szkoleniowiec "Pomarańczowych" musiał także dostosować taktykę swojej drużyny do nieobecności w składzie Polski kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. "To oczywiste, że każdy zawodnik ma swoją charakterystykę i jego obecność w składzie bądź brak wpływa zarówno na grę jego drużyny, jak i przeciwnej. Znamy Lewandowskiego i wiemy, że ma mnóstwo mocnych stron. Jego brak to na pewno znacząca sprawa, ale strategia polskiego zespołu raczej się nie zmieni" - podkreślił. Euro 2024. Polacy nie będą dla Holandii niespodzianką Najważniejsze w pierwszym meczu na turnieju jest zwycięstwo. "Fajnie, jeśli wszystko przebiega tak, jak sobie założyłeś, zaplanowałeś, ale najważniejsza jest wygrana" - podsumował Koeman. Pierwszy gwizdek w meczu Polska - Holandia w Hamburgu w niedzielę o godz. 15. Transmisja w TVP 1, TVP Sport, a tekstowa w Interii.