Jakub Moder rozpoczął Euro 2024 w roli rezerwowego. Szybko jednak, bo już w przerwie pierwszego meczu z Holandią, selekcjoner Michał Probierz postanowił skorzystać z jego usług, wprowadzając go na plac gry w miejsce Sebastiana Szymańskiego. 25-letni zawodnik dał dobrą zmianę, ożywiając grę reprezentacji Polski. Dlatego też wydawało się, że będzie miał wielką szansę na występ z Austrią od pierwszej minuty. Stało się jednak inaczej. A Jakub Moder ponownie wszedł na murawę tuż po zmianie stron, wobec słabej postawy naszych środkowych pomocników. Burza wokół Lewandowskiego. Francuz "zaatakował" Probierza. Jednoznaczna riposta Euro 2024 - reprezentacja Polski. Trener Michał Probierz zaskoczył w sprawie Jakuba Modera Ta decyzja trenera Michała Probierza wywołała burzliwe dyskusje. Okazało się jednak, że selekcjoner "Biało-Czerwonych" miał swoje powody i to dość konkretne, by właśnie tak ułożyć skład. A odnosząc się do występu Jakuba Modera na stadionie w Dortmundzie, dodał: - Wiedząc, że odpadliśmy, namówiliśmy Jakuba Modera, żeby zagrał na "szóstce". Sztab ciągle z nim rozmawiał, pokazywał, jak ma grać. Poruszające sceny w Niemczach. Aż serce się cieszy. Polacy w akcji Dziennikarze Interii zapytali podczas konferencji prasowej selekcjonera Michała Probierza o to, czy w przyszłości będziemy mogli na stałe oglądać Jakuba Modera na pozycji defensywnego pomocnika. Trener odparł jednak tylko, że zależy mu przede wszystkim na regularnej grze swoich podopiecznych w klubach. Z Dortmundu - Tomasz Brożek