Wielu komentatorów takich krajowych kandydatów rozważało nawet kilku. Jako najpoważniejszych wymieniano Jana Urbana, który do niedawna prowadził Górnika Zabrze, a wcześniej m.in. Lecha Poznań, Śląsk Wrocław, Legię Warszawa czy hiszpańską Osasunę Pampelunę, a także Marka Papszuna, czyli obecnego szkoleniowca Rakowa Częstochowa. Sam Papszun mówił, że wcale nie jest dla niego za wcześnie, by został selekcjonerem. Następnie jednak w rozmowie z goal.pl zaprzeczył, jakoby istniał temat zatrudnienia go na tym stanowisku. CZYTAJ TAKŻE: Jan Urban już raz odmówił Cezaremu Kuleszy Kto selekcjonerem reprezentacji Polski? Skoro tak, być może z krajowych trenerów pozostał tylko Jan Urban (Maciej Skorża już wcześniej odmówił), gdyż wiceprezes PZPN Mieczysław Golba powiada, że z grona sześciu kandydatów, w tym trzech polskich i trzech zagranicznych, została tylko trójka. W tym gronie jest jeden Polak i dwóch obcokrajowców. Spośród obcokrajowców kandydatami na selekcjonera Polski byli tacy trenerzy jak Vladimir Petković, Roberto Martinez, Paulo Bento, Nenad Bjelica czy Herve Renard, prowadzący Arabią Saudyjską. Inni trenerzy sami przysłali swe oferty.