Saga związana z wyborem kolejnego selekcjonera reprezentacji Polski dobiega końca. Tym razem nie była ona aż tak długa, jak poprzednim razem, gdy Cezary Kulesza zatrudniał Fernando Santosa. Nie ma na to czasu, bowiem kolejne mecze "Biało-Czerwoni" rozegrają już 12 i 15 października. Lewandowski bez opaski w kadrze? Podolski stawia sprawę jasno. "Awantura" Papszun zostanie nowym selekcjonerem? Już rozpoczął pracę nad sztabem "Przegląd Sportowy Onet" informuje, że Marek Papszun, który ma bardzo duże szanse na zostanie selekcjonerem, już rozpoczął pracę na wysokich obrotach i odbył rozmowę ze swoim potencjalnym asystentem. Polskim kibicom piłki nożnej jego to osoba bardzo znana. Chodzi o Łukasza Piszczka, który aktualnie zdobywa doświadczenie jako trener III-ligowego LKS-u Goczałkowice Zdrój. Marek Papszun ma bardzo wysoko cenić umiejętności byłego reprezentanta Polski, który staż w ramach kursu trenerskiego UEFA A+B odbywał w Częstochowie - tam, gdzie wóczas pracował wspomniany Papszun. O tym, że Łukasz Piszczek mógłby wrócić do polskiej kadry jako członek sztabu, mówiło się już wcześniej. Były piłkarz nie był jednak zainteresowany objęciem roli jednego z drugoplanowych asystentów. U boku Marka Papszuna mógłby natomiast liczyć na o wiele ważniejszą rolę, co zmienia postać rzeczy i może wpłynąć na jego decyzję. Interia Sport próbowała skontaktować się z byłym piłkarzem reprezentacji Polski, aby dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat. Niestety, Łukasz Piszczek na ten moment nie udzielił żadnej konkretnej informacji w tej sprawie. Tym razem proces wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski przebiega inaczej - nie tylko ze względu na presję czasu, ale także na zbliżające się wybory w PZPN-ie. Cezary Kulesza, chcąc zyskać przychylność niektórych ważnych osób, zaangażował je w dyskusję na temat tego ważnego wyboru. Jedną z tych osób ma być Wojciech Cygan przewodniczącym rady nadzorczej Rakowa Częstochowa i jego były prezes.