Cała trójka jest w podobnym wieku. Najstarszy jest Ferdinand (1978), rok młodszy Rasiak, a najmłodszy Crouch (1981). Polak na wyspach spędził siedem lat, ale w Premier League był tylko przez półtora sezonu. Zagrał zaledwie 15 razy i nie zdobył bramki, choć już w debiucie z Liverpoolem trafił do siatki, ale sędzia gola nie uznał. Był wtedy piłkarzem Tottenhamu, do którego trafił po udanym sezonie w Derby County. Wtedy w 35 meczach zdobył 16 goli (siedem asyst). W Premier League sobie jednak nie poradził i wśród polskich kibiców stał się obiektem drwin. Jednak w Championship był cenionym zawodnikiem. Wystąpił tam w 170 meczach i strzelił 64 bramki. Przeciwko Rio Ferdinandowi zagrał tylko raz, ale nie w Premier League, tylko w meczu Anglia - Polska (2:1) w eliminacjach mistrzostw świata w 2005 roku. W tym samym spotkaniu na boisko wszedł Peter Crouch. Obaj zawodnicy zagrali też we wspomnianym meczu piątej kolejki sezonu 2005/2006 Totteham - Liverpool, który był debiutem dla Rasiaka. I właśnie Crouch w zabawie w telewizji TNT Sports polegającej na odgadywaniu nazwisk zapomnianych zawodników przypomniał sobie, kto jest na zdjęciu. "Z Southampton. Mam, mam. To Rasiak" Gdy padło nazwisko Polaka, także Ferdinad przypomniał sobie o 37-krotnym reprezentanci kraju. "O tak, to na pewno on" - śmiał się były zawodnik Manchesteru United. Obaj byli reprezentanci Anglii bawili się świetnie. Odgadli też Portugalczyków Abela Xaviera, Mario Jardela i Luisa Boa Morte, Kameruńczyka Andre Bikeya, Chińczyka Donga Fangzhuo, Kolumbijczyka Hugo Rodallegę, Francuzów Jeremiego Aliadiere, Noe Pamarota i Juliana Fauberta, Duńczyka Thomasa Gravesena i Rosjanina Jurija Żirkowa. Nie pamiętali jedynie za to Szkota Danny’ego Wilsona.